 |
cel doświadczenia : zapomnieć o nim .
konieczne przedmioty : wódka , papierosy , chusteczki ,
czekolada , ciepły koc , dobry bit lub dobra komedia .
obserwacje : jest źle,z każdym kieliszkiem przed oczami pojawia się jego twarz ,
z każdym buchem myślisz tylko o nim .
wniosek : o nim nie da się zapomnieć . jest jak narkotyk .
nie możesz bez niego żyć .
|
|
 |
Jesteśmy jak Tom i Jerry . Moglibyśmy się zabijać , ale co jak co, bez siebie byśmy zginęli z nudów .
|
|
 |
Wychodzisz gdzieś skarbie ? - Tak mamo, idę na spacer. - To powiedz temu spacerowi, żeby za pół godziny odprowadził Cię do domu . ;*
|
|
 |
Niebo płacze, ja płaczę, patrzę jak odchodzisz, Ty patrzysz jak patrzę, ja ocieram łzy, ty idziesz nadal, nie zatrzymujesz się, nie cofasz się idziesz, idziesz prosto, a niebo płacze, ja płaczę. Żegnam.
|
|
 |
: Chwile - jak truskawki, każda smakuje inaczej. Pamiętasz smak tylko tej ostatniej, resztę możesz sobie tylko wyobrazić .
|
|
 |
zabiore Cię tam gdzie nienawiść nie ma wstępu . gdzie są prawdziwi ludzie co prawilność mają w sercu . do Amsterdamu w coffeshopie zajarać jointa . wykąpać się w szampanie, wypierdolić hajs z konta . < 3
|
|
 |
: Zaczęło się pięknie. Byli umówieni na szesnastą. Ona była pierwsza. Po chwili, w oddali zauważyła jego sylwetkę. Choć na dworze było ponad 2O stopni, czuła, jak jej ciało przeszywa chłód. Usiadł. Rozmawiali. Płakała ze szczęścia. Już mieli się pocałować ... gdy usłyszałam głoś mamy 'Wstawaj
|
|
 |
Usiadłam dziś przy biurku i zaczęłam bazgrać po kartce. Gdy zabrakło na niej miejsca, zauważyłam, że cała jest w Twoim imieniu.
|
|
 |
mnie wszystko w porządku', chciałabym.. żaby ktoś spojrzał mi w oczy, przytulił mnie mocno i powiedział..'wiem, że wcale tak nie jest'.
|
|
 |
Jestem podła, wiem. Ale jak ja Cię nie mogę mieć, to ta idiotka też nie będzie.
|
|
 |
Położył dłonie na jej biodrach, przybliżył się i lekko musnął jej usta swoimi, przesunął swoje wargi w kierunku ucha : ' dziś jest koniec świata...' - szepnął '...naszego świata, mała ' . Odsunął się i odszedł , bez żadnego żalu pozostawił ją samą, bez żadnych wyjaśnień, nie odwrócił się nawet na moment. Po jej policzkach samoistnie spływały łzy, nie była w stanie wypowiedzieć żadnego słowa, zbyt dużo myśli krzątało się po jej głowie. Chowając twarz w dłoniach udała się w przeciwną stronę.Nic już się dla niej nie liczyło./retrospekcyjna
|
|
|
|