  |
|
teraz boli, cholernie boli, a rany na sercu zostały. ~schooki~
|
|
 |
|
gubię się we własnym życiu. to wręcz nienormalne, że nie mogę poradzić sobie z najdrobniejszymi rzeczami. potrzebuję zmiany, takiej nagłej i porządnej. muszę się zmienić. muszę.
|
|
  |
|
dobrze? nigdy nie będzie, bo zawsze wykurwisz sie na jakimś zakręcie. ~schooki~
|
|
  |
|
Nie chce kochać.. a czemu? bo zawsze gdy kocham to tego niewłaściwego. ~schooki~
|
|
  |
|
czat moblo :) wystarczy, że
dodacie ten numer: 37110202 do kontaktów na gg i
wpiszecie: /j
|
|
  |
|
zgiń szmato! , bo podłoga już umyta. ~schooki~
|
|
  |
|
sypiemy się szybciej niż uschnięte kwiaty. ~skejter~
|
|
 |
|
zauważyłeś, że gdy wszystko jest takie proste, my LUDZIE komplikujemy sobie życie. stwarzamy sobie problemy, które wcale nie istnieją. mam rację, prawda?
|
|
 |
|
wiesz co lubię w nas? gdy trzymamy się za ręce, a cień odzwierciedla ten obraz. kiedy stoisz przede mną, schylasz się i delikatnie całujesz mnie w głowę. lubię tą dobrą relację między nami oraz to rozumienie się bez słów. wiesz co myślę w danej sekundzie, czego się boję, co kocham. popierasz moje zdanie w każdej kwestii, nawet kiedy nie mam racji. ta bliskość, której mi brakuje w każdej samotnej godzinie. i kiedy od tak, po prostu patrzysz mi w oczy i milczymy.
|
|
 |
|
Jego dłonie były tak delikatne,ze musiałam skupić się na Jego rękach,aby cokolwiek poczuć na swoim ciele.To było jak piękny sen połączony realnością z niesamowitym pożądaniem.Widziałam te Jego spojrzenia,tą troskę,którą zawsze mnie obdarzał,tą dobroć,tą miłość,którą tak doskonale mnie zaraził.Pamiętam pierwszy pocałunek w policzek,pierwszy delikatny całus w usta,pierwszy prawdziwy pocałunek i tę noc..Zero krępacji,zero wstydu lecz mnóstwo miłości,namiętności i porządania.Uwodzimy się każdym gestem i spojrzeniem.Tej nocy w pewnym momencie niespodziewanie pocałował mnie w czoło mówiąc,że tyle lat na to czekał,że dopiero kilka miesiecy temu skorzystał z okazji by mnie poznać.Bał się.Bał się,że go nei zechcę i pewnie 3 lata temu tak by było lecz od tego czasu wiele się zmieniło.Warto było cierpić,warto było nie spać w nocy by doczekać się takich dni.Bo tak naprawdę nic nie dzieje sie bez przyczyny.Wszystko dzieje się"po coś"Niegdyś cierpienie,teraz miłość i poczucie spełnienia..|| pozorna
|
|
|
|