 |
nigdy nie wierzyłeś gdy mówiłam, i ja nidgy nie wierzyłam kiedy Ty mówiłeś...
'kocham' więc nie powinnam na to narzekać. Powinnam przyjąć to na klate, jak prawdziwy mężczyzna, bo my..my już nigdy nie będziemy tacy sami.
|
|
 |
On, on mnie nie dotyka, ja go nie dotykam. My tak na prawde nawet nie rozmawiamy. Ja tylko chce dać mu to wszystko na co zasługuje, ale to zło zabiera nasze dobro.
|
|
 |
wszystkie jej smutne wspomnienia.
|
|
 |
za którym uczuciem mamy pójść?
|
|
 |
biegnę bo czasem, brakuje mi sił.
|
|
 |
powiedz mi, jakie to uczucie?
|
|
 |
kwiaty z każdej pory roku.
|
|
 |
Naucz mnie iść dalej, nawet gdy jest ciężko...
|
|
|
|