 |
|
Nie gryzę. A jeśli nawet, to obiecuję, że będzie Ci się podobać.
|
|
 |
|
Ogarnęło mnie dziwne wrażenie, że wszystko, co przeżyliśmy razem w przeszłości, stanowiło pierwsze rozdziały książki, której zakończenie jeszcze nie zostało napisane.
|
|
 |
|
Cześć kolego.. jak to chujowo brzmi. / Dżamajka.
|
|
 |
|
Nie ma słowa ''kochałem''. Miłość nie ma czasu przeszłego. Jeżeli kiedykolwiek przestałeś kogoś kochać znaczy, że nigdy prawdziwie go nie kochałeś.
|
|
 |
|
Nie ma tego, czego bym nie zrobiła by dostać jeszcze jedną szansę, by spojrzeć w twoje oczy i widzieć cię patrzącego w moje.
|
|
 |
|
" Słowa nie oddają tego, ile waży strata. Kocham Cię najmocniej, zaraz wracam. "
|
|
 |
|
Gdy kochasz za mocno - wybaczysz wszystko.
|
|
 |
Jakie to trudne. Zupełnie jakbyś traciła grunt pod nogami. Znajoma droga, znajome słowa, zapachy i smaki, które sprawiały, że czułaś się bezpiecznie... i postanowienie, by
położyć temu wszystkiemu kres. I to poczucie, że w przeciwnym razie będziesz tkwić w miejscu i nic się nie wydarzy, że będziesz tylko udawać, że żyjesz. Ale czy miłość, która tak się kończy, rzeczywiście nią była? /smutnaona
|
|
 |
To prawda! A kiedyś to się nie przeklinało, bo to nawet obciach był. Ale to poniekąd wina Internetu, a na pewno w dużym stopniu. Teraz każdy dzieciak ma komputer i swobodnie sobie śmiga po sieci, bo nie trzeba być cwaniakiem żeby kliknąć 'tak, mam 18 lat'. Jak ja byłam mała to wystarczyło do zabawy podwórko, koledzy i koleżanki. Z kijków i kredy była już super zabawa, jak kredy nie było to się niedojrzałymi orzechami włoskimi rosnącymi pod domem pisało po chodniku. A teraz? Ani jednego dzieciaka pod blokiem. Sad but true.
|
|
 |
Ilu ludzi troszczy się o was tak naprawdę? I nie chodzi mi o tych, z którymi miło jest przebywać, a także nie o tych, których kochacie i którym wierzycie. Ale ludzi, którzy dobrze się czują, kiedy jesteście szczęśliwi i odnosicie sukcesy, a źle, kiedy wam się nie układa, albo przechodzicie trudny okres, ludzi, którzy na chwilę zboczą ze swojego szlaku życiowego, żeby wam pomóc. Niewielu jest takich.
|
|
 |
Wole śmiać się z Tobą na stacji benzynowej przy kawie, niż siedzieć w restauracji i nie wiedzieć do czego służy jeden z trzydziestu widelców.
|
|
 |
Uwielbiam śnieg, ale wystarczy mi patrzenie. Chociaż lubię też czasem stanąć i łapać płatki śniegu, tak by znalazły się na moim języku. Lubię łapać je na rękawiczki i patrzeć jak się rozpuszczają, albo jakie posiadają kształty. Lubię u ludzi czerwone nosy i policzki od mrozu. Lubię sople lodu na parapetach okien, na dachach, czy na czymś innym. Lubię dym z kominów bo wygląda jedynie kolorowo w tym białym świecie.
Lubię jak skrzypie śnieg pod butami. Lubię oblodzone rzeki i jeziora, nawet oblodzone ulice. Nawet jeśli kiedyś wpadłam w poślizg z mamą. Lubię gdy słońce odbija się od śniegu, jak nadaje mu miliony światełek niczym brokat o złoto srebrnych barwach.
Lubię zimę naprawdę lubię.
|
|
|
|