 |
|
Dobrze wiem, że czasem bardzo trudno mnie kochać, ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach . [ Płomień 81 ♥ ]
|
|
 |
|
podnoszę w górę, zawieszone na ledwo trzymającej się taśmie, zdjęcie. przyglądam się mu dokładnie, rozdrabniając w głowie każdy, najdrobniejszy szczegół. trzymamy się za ręce, we trzy . szeroko szczerzymy swoje jeszcze mleczne ząbki i z radością wypowiadamy radosne ' cziss ' . ubrane w zwykłe rzeczy , nieoryginalne buty, czy bluzki , z nieładem na głowie, cieszymy się z każdej , wspólnie spędzonej chwili. później zajadamy się kurczakiem mamy, który był najwspanialszym momentem zakończenia dnia, o jakim mogło się wtedy pomyśleć. przechwalanie się zabawkami, ubraniami dla lalek , czy kłótnia o to , która gdzie ma stać - to była codzienność. ale przecież stanowiłyśmy jedność, i tak jest do dziś. mimo to, w życiu bym nie pomyślała, że ten uśmiech będzie tak szybko potrafił zniknąć z byle jakich powodów, nawet o niesmaczny obiad, czy źle wyprasowaną bluzkę. idiotyzm, wiem. [ yezoo ]
|
|
 |
|
jeden puszczony sygnał od Niego i od razu całą naukę szlag trafia. [ yezoo ]
|
|
 |
|
właśnie teraz czuję się jakbym przegrała ostateczną walkę. najzwyczajniej w świecie, przegrałam życie. [ yezoo ]
|
|
 |
|
poddaję się. przegrałam tę miłość. [ yezoo ]
|
|
 |
|
i choć byliśmy dla siebie wszystkim, to przeszłość nadal nie pozwala Nam spojrzeć w oczy. [ yezoo ]
|
|
 |
|
no to nakurwiamy język polski i szereg informacji z zakresu Biblii. -,- [ yezoo ]
|
|
 |
|
to chore. kocham, ze świadomością, że i tak nic z tego już nie będzie. [ yezoo ]
|
|
 |
|
napisał wiadomość, że jest już w naszym miejscu. szybko próbowałam się ogarnąć, niedokładnie wyprostowałam włosy, pociągnęłam rzęsy i wrzuciłam jakieś ubrania. nie zdążyłam dopić herbaty, gdy napisał " no ile można ? " . zaśmiałam się cicho wysuwając klawiaturę telefonu i odpisując " jak kochasz to poczekasz " . wzięłam łyk gorącej cytrynowej herbaty i owijając się szalikiem szłam w Jego kierunku. uśmiechnięta, z dokładnością słuchałam piosenek , które obijały mi się o uszy. dotarłam nad jezioro, które dotychczas było częścią naszych spotkań. usiadłam na zielonej trawie rozglądając się za Jego osobą. czekałam tak godzinę, po czym drżącymi rękoma odczytałam wiadomość " jakbym kochał, to bym poczekał " . [ yezoo ]
|
|
 |
|
kto ma cycki, ten ma władzę.
|
|
 |
|
- zostańmy przyjaciółmi. - karzesz mi zrobić rzecz niemożliwą. - jak niemożliwą ? - no tak, jakbym miała powiedzieć teraz do tej ławki ' ej, wstań i idź do sklepu po piwo ' . [ yezoo ]
|
|
 |
|
płaczę, bo tak najwidoczniej było mi pisane. [ yezoo ]
|
|
|
|