|
"Zwariować własnie z Tobą, nie chcę się zamulić."
|
|
|
Wszyscy dookoła tacy szczęśliwi, tryskają świąteczną radością, oprócz mnie. U mnie w domu już od tygodnia trwają przygotowania do świąt. Pomagam, bo muszę, nie robię tego z przyjemnością. Myślałam, że wigilia klasowa pomoże mi w tym, jednak myliłam się. Prezenty, pierniki, opłatek, 26 razy te same życzenia "byś się więcej uśmiechała, dużo miłości", odklepanie dwóch godzin w klasie, występy uczniów, które na mnie źle działają i nara. Może przesadzam z ciągłym porównywaniem tegorocznych świąt z zeszłorocznymi. Zapewne tak musi być, że jak ktoś miał dobry rok to święta za to muszą być beznadziejne.
|
|
|
"Ty nie mów, że mnie kochasz, to nie ma sensu, miłość ma gnać w przód, a my stoimy w miejscu."
|
|
|
Do dziś nie rozumiem, dlaczego kłamstwo może być piękniejsze od prawdy.
|
|
|
"Mam nadzieję, że kiedy wszyscy uciekną, Ty zostaniesz."
|
|
|
Nie możesz spać, bo? Bo tęsknisz? Bo masz wyrzuty sumienia? Bo wspomnienia Cię nawiedziły? Bo lubisz oglądać stare zdjęcia? Bo za dużo się stało? Bo jest tak, jak nie chciałeś żeby było kiedykolwiek? Bo to uczucie Cię męczy, dręczy i zabija? Przykro mi, ale zasłużyłeś na to.
|
|
|
- Czego Ci brakuje najbardziej? - Naszych rozmów. I pytania: Co jutro robimy?
|
|
|
''To co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół..''
|
|
|
Słabo udaję, że jest dobrze, że daję radę i umiem żyć bez Ciebie. Już dawno wspomnienia porzuciłam w niepamięć, a Ty wciąż siedzisz w mojej głowie i żądasz uwagi.
|
|
|
Obiecuję ci, że kiedyś będziesz moim mężem.
|
|
|
Teraz wiem, że potrzebuję Cię tu koło mnie. Od dziś do końca świata.
|
|
|
- Co jest ważniejsze: kochać czy być kochanym?
- A którego skrzydła ptak potrzebuje bardziej: prawego czy lewego?
|
|
|
|