 |
|
Któregoś dnia spotkamy się. Będę szła ulicą. Będę piękna, elegancko ubrana. Uśmiechniesz się na mój widok. Spojrzysz tak, jak już dawno nie patrzyłeś... Podbiegnie do mnie chłopczyk, złapie mnie za rękę: -Synku, przywitaj się z panem. Imię dam mu po Tobie. Spojrzysz zaskoczony. Uśmiechnę się, ale oczy będę miała smutne. Spuszczę wzrok, podniosę głowę i odwrócę się do męża...
|
|
 |
|
16 : 16 - Bujaj się leszczu .
|
|
 |
|
od czasu do czasu powinniśmy dostać w mordę. tak profilaktycznie, aby nie narzekać kiedy jest w miarę dobrze
|
|
 |
|
pijesz gdy się cieszysz pijesz gdy jesteś smutny , ludzie zmienili miłość do życia w miłość do wódki .
|
|
 |
|
Nigdy wcześniej nie myślałam o nikim innym, jak teraz myślę o Nim.
|
|
 |
|
Pieprzony lovelas, który stwierdził, że zapuka do moich drzwi, zwanych życiem.
|
|
 |
|
cieszę się Twoim szczęściem, bo swojego jakoś nie mam.
|
|
 |
|
I znowu zaczęłam o Tobie myśleć bo jesteś niesamaowity. [phi]
|
|
 |
Ten frajer mysli że jestem głupia.
|
|
 |
Kto mógł wiedzieć że moje serce kiedykolwiek będzie posiniaczone
|
|
 |
|
mieszam w swoim życiu jak łyżką w kawie.
|
|
 |
|
nie chcę być z nikim na zawsze i wieczność, bo przychodzi ona wyjątkowo szybko, boleśnie i po kilku miesiącach, to śmieszne.
|
|
|
|