 |
|
Ta historia jest z gatunku tych opowieści, w których księżniczka kochała księcia... a on miał ją gdzieś ... i szczęśliwe zakończenie szlag trafił...
|
|
 |
|
Może i jestem wariatką...ale jakoś cholernie mi sie to podoba
|
|
 |
|
Jeśli on leci za suką to ściągnij mu kaganiec, odepnij smycz i puść wolno.. niech ucieka.. tylko później niech nie skowycze pod drzwiami..
|
|
 |
|
Codziennie czytam poprzednią stronę pamiętnika.Dlaczego wczoraj jest takie cudowne ?
|
|
 |
|
wielu wrogów, kilku tych bliskich, tak właśnie bywa, to o nich, to dla nich, ja i moja ksywa.
|
|
 |
|
Usunąłeś konto z naszej klasy, fotki i czeka Cię jeszcze eksmisja z mojego życia.
|
|
 |
|
Chciałabym kiedyś spotkać księcia na białym koniu i powiedzieć mu,że jest frajerem.
|
|
 |
|
mam w chuj złych nawyków, jak Ci nie pasuje- no to wykurw!
|
|
 |
|
Tym razem nie płaczę. Ten facet nauczył mnie tak dobrze grać przed samą sobą i tłumić uczucia, że sama zaczynam wierzyć w to, że nic mi nie jest i nic mnie nie boli.
|
|
 |
|
Będę jak koszulka odwrócona na lewą stronę.Będę przeciw, na opak i dwa kroki od piekła.Bo mogę.
Bo taki jest urok wolności.
|
|
 |
|
raz czuję się spoko, a raz czuję się chujowo.
|
|
 |
|
eszcze będziemy razem...wierzyć w to nie przestane!!!
:(
|
|
|
|