|
Kiedy patrzyłam Ci w oczy, świat stał w miejscu.
|
|
|
Odchodząc zapomniałeś zabrać ze sobą wspomnień, które teraz tak cholernie bolą.
|
|
|
Nie łudź się, nigdy nie będziesz dla niego na pierwszym miejscu, zawsze będzie ktoś ważniejszy, uwierz mi że pomimo tego że nie jesteśmy razem, jestem pewna w stu procentach że to właśnie miejsce zarezerwowane jest tylko dla mnie, tak już możesz być zazdrosna.
|
|
|
"Chcę Ci dać co najlepszego mam w sobie Nie wiem dlaczego to robię Pewnie dlatego, że to wciąż siedzi w mojej głowie Chcę Ci dać co najlepszego mogę Ci dać"
|
|
|
Wiesz jak to jest kochać kogoś ponad wszystko i nie móc z własnego wyboru z nim być ? Wiesz jak to jest kiedy on też Cię kocha i doskonale o tym wiesz jednak dalej nie widzisz żadnej szansy na to żebyście byli razem? Wiesz jak to jest patrzeć jak inna go całuje, dotyka czy spędza z nim czas? Oraz odwrotnie jak to jest przy nim całować innego? A może wiesz chociaż jak to jest troszczyć się o niego pomimo wszystko, bać się o niego codziennie i czuć bezsilność kiedy rujnuje sobie życie? Nie masz pojęcia, więc nie mów mi że rozumiesz jak się czuję.
|
|
|
Uwielbiam go za to, że po jednym zdaniu wypowiedzianym podczas rozmowy telefonicznej potrafi wychwycić że coś jest nie tak, a w odpowiedzi zadaje tylko jedno proste pytanie " kto Cię zranił, któremu mam najebać", jest najlepszy.
|
|
|
Płynące łzy tłumacze zmęczeniem, podkrążone oczy brakiem snu spowodowanym dużą ilością zajęć, brak humoru to przecież przez brak cukru spowodowany dietą, trzęsące się ręce to przecież skutek zmęczenia mięśni przez treningi, na wszystko jest jakaś wymówka. Najlepsze, a może w sumie najgorsze jest to że każdy w to wierzy, nikt nawet nie przypuszcza przez jakie piekło przechodzę, jak cholernie sobie nie radzę, jak jest kurewsko źle.
|
|
|
Jego dotyk który mnie uspokajał, oczy które potrafiły tak pięknie patrzeć w moje, słowa którymi czasem się raniliśmy, namiętne pocałunki, przyspieszone oddechy, spacery nocą brzegiem morza, idealnie pasujące do siebie dłonie, Jego śmiech. To wszystko łączy się w cudowne wspomnienia najlepszych wakacji w moim życiu, za którymi tak cholernie tęsknię.
|
|
|
Kiedyś byliśmy nierozłączni, dziś nie potrafimy nawet rozmawiać.
|
|
|
Momentami nienawidzę sama siebie, za niewypowiedziane słowa oraz za te których powiedzieć nie powinnam, za nie wykorzystane sytuacje oraz za to że niektóre z nich tak perfekcyjnie zjebałam, jednak przede wszystkim za to, że pozwoliłam mu odejść.
|
|
|
|