 |
jesteś moją lampką przy łóżku , moją malinową herbatą , ołówkiem w piórniku , pierścionkiem na ręce , porannym
uśmiechem i bałaganem w głowie . < 3
|
|
 |
Jestem jedną z tych wariatek, kochających kłótnie i bitwy na poduszki. Dogryzanie to u mnie codzienność, a nudę
wyeliminowałam z życia. Mam nierówno pod sufitem, ale jak pokocham, nie widzę odwrotu. Jeśli zdradzisz się
wścieknę. Możesz mnie nazwać idiotką, możesz zrównać z ziemią, zdeptać moje serce, ale ja i tak się podniosę aby
skopać Ci tyłek.
|
|
 |
-ale Ty jesteś brzydki. -a Ty pijana. -ale ja wytrzeźwieje.
|
|
 |
malinowo, truskawkowo i bajecznie wyjebane !
|
|
 |
i w dodatku nie rozumiem siebie .
|
|
 |
optymizm kontra wszystkie złe myśli.
|
|
 |
nigdy nie wiesz w co się wjebiesz .
|
|
 |
Kochanie, jestem głodna myśli o Nas. Spragniona chwil dla, których mogłabym żyć i skonać.
|
|
 |
Teoretycznie życie jest piękne. Praktycznie ? Patologia, dżungla, małpy.
|
|
 |
Musisz mieć odporną psychę na cały ten horror
|
|
 |
Cieszę się bo jest Ktoś, przy kim mogę być sobą. Mogę opowiadać o moich marzeniach, pragnieniach i nadziejach, a także o zwariowanych pomysłach. Mogę płakać i śmiać się głośno. Mogę przetoczyć się przez pokój w szalonym tańcu. Mogę być szczęśliwa i nieszczęśliwa, pewna siebie i zupełnie z siebie nie zadowolona. Nie muszę wkładać maski, lecz mogę być taka, jaka naprawdę jestem i jaka w danej chwili się czuję.
|
|
 |
obiecałam sobie , że będę silna . Przy wszystkich uśmiecham się , bo po co tłumaczyć każdemu brak humoru ? żegnając się ze znajomymi i zajmując miejsce w autobusie nareszcie można zdjąć maskę i przestać udawać chorobliwie szczęśliwą . zamykam oczy wsłuchując się w piosenkę lecącą w słuchawkach i powtarzam sobie .. - spokojnie , już nie musisz okłamywać wszystkich dookoła . w domu stać mnie tylko na zdjęcie butów , kurtki i położenie się na łóżku i już wybucham niekontrolowanym płaczem.
|
|
|
|