 |
Po raz kolejny uwierzyłaś i po raz kolejny się zawiodłaś. Zabolało. Od tego czasu każdej nocy zadajesz sobie to samo pytanie "jak mogłam być tak naiwna?". No właśnie, jak? Nie był pierwszym, który potraktował cię jak przygodę. Nie jako jedyny zwabił cię inteligencją i dobrym podejściem. Miał nawet w sobie to coś, co powodowało, że mówiłaś, że jest zupełnie inny, lepszy. Myślałaś, że to ten jedyny? Że w końcu trafiłaś? Głupia. Nie ten, to następny. I tak bez końca, błędne koło. Życie. [ yezoo ]
|
|
 |
tęsknię. każdego dnia coraz bardziej. to mnie zabije.
|
|
 |
wiem, że beze mnie jesteś szczęśliwszy. że masz teraz inną, która jest dla Ciebie lepsza. i cieszę się, że w końcu znalazłeś szczęście. tyle tylko, że ja tutaj umieram bez Ciebie.
|
|
 |
Największym błogosławieństwem, jakie przynosi noc, jest wolność od obserwowania i bycia obserwowanym.
|
|
 |
Nie ludzie nami rządzą, lecz własne słabości.
|
|
 |
To jest zrozumienie wynikające z podobnych doświadczeń. Z tego, że oboje wiemy co znaczy być wybrakowanym.
|
|
 |
Lubię go, Jezus Maria, potwornie go lubię, ale to nie mogło się udać.
|
|
 |
(...) ludzie odchodzą. Nawet jeśli obiecali tysiące razy, że tego nie zrobią.
|
|
 |
Nikt nie powiedział "zostań", więc odeszłam.
|
|
 |
Nawet jeśli coś się wam przydarzyło, nie znaczy, że on już jest Twój.
|
|
 |
Kurwa, zdałam sobie sprawę, że ja nic o Tobie nie wiem. Nie wiem czy lubisz truskawki i nocne rozmowy, jakiej muzyki słuchasz jak nie możesz zasnąć i czego się bałeś w dzieciństwie. Nie wiem gdzie i z kim chciałbyś być za rok i skąd w Tobie ten wewnętrzny smutek. Nie wiem co Cię wkurwia, a co sprawia, że bywasz szczęśliwy. Nie wiem, czy ja cokolwiek znaczę.
|
|
 |
boimy się kochać . boimy się momentu, gdy zacznie nam zależeć, gdy jedno słowo, jeden moment, jeden gest będzie mógł nas zniszczyć . - ansomia
|
|
|
|