 |
Nie potrafię tego zrozumieć.Tej nieobecności. W jednej minucie jest człowiek, a w drugiej już go nie ma. Najpierw opowiadasz mu wszystko o sobie, o planach jakie masz, zna Cię lepiej niż Ty sam siebie, a potem tak nadzwyczajnej w świecie, nie masz w ogóle do niego dostępu. Stojąc obok Ciebie czujesz, że jest jakiś obcy, a przecież taki nie był, pamiętasz go. Pamiętasz wszystko co z nim związane. Jesteś przesiąknięta wspomnieniami, aż do szpiku kości. Nie możesz pojąc tego dlaczego to wszystko potoczyło się tak, a nie inaczej. Wciąż myślisz ,że to jest jakiś głupi żart, że on niebawem wróci ,że to wszystko się skończy i okaże jednym wielkim nieporozumieniem.
|
|
 |
poróżnił nas system wartości. on u mnie był na pierwszym miejscu. ja u niego również. zaraz za kolegami.
|
|
 |
jest różnica we wczesnym kładzeniu sie spać, kiedy nie możesz doczekać sie następnego dnia, a miedzy tym gdy kładziesz sie jak najwcześniej możes bo masz dość samotnych wieczorów.
|
|
 |
najpierw nie wiesz kiedy, i jak to sie stalo ale kochasz go. równie oszołomiona nie orientujesz sie, kiedy jest Ci lepiej bez niego.
|
|
 |
`Nieważne ilu chłopaków spojrzy się na mnie, nieważne ilu się podobam, nieważne jak przystojni oni będą - dla mnie najprzystojniejszym jesteś Ty i chcę podobać się tylko Tobie.
|
|
 |
` Świat podobno jest taki wielki,a ja mój mogę objąć ramionami..< 33
|
|
 |
Każdy chyba w życiu posiadał człowieka,
z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź.
I nie było to uczucie - absolutnie.
Było to coś w rodzaju przywiązania,
chęci powiedzenia wszystkiego -
było to takie dziwne 'coś' czego nie da się zapomnieć nigdy.
|
|
 |
Chciałabym kiedyś usłyszeć proste: 'jesteś taka, jakbym chciał'.
|
|
 |
Nagle coś się dzieje. Coś się zaczyna. Wiesz, że coś się zmieni. Już się zmieniło.
|
|
 |
kiedy go nie ma w pobliżu, wydaje mi się, że go sobie zmyśliłam.
|
|
 |
Najebmy się i zapomnijmy, że jutro w ogóle istnieje.
|
|
 |
codziennie udowadniasz mi, że nie muszę umierać żeby przekonać się co to jest piekło.
|
|
|
|