 |
nie chcę znać cię człowieku, lecz i tak bywaj zdrów tą znajomość przeliczam dzisiaj na kilka stów już ci mówię, jak widzę to co udowodniłeś miałeś we mnie to wsparcie, ale wszystko pokpiłeś
|
|
 |
każdemu, kto karze ci coś zaśmiał się w twarz mam ciężki charakter, udowodnij i go zważ, bo dość masz biernego patrzenia na zegary. kto pierwszy do nocnego hee, zażyjmy trochę ruchu ;>
|
|
 |
"P.S. oddychaj tlenem a nie wspomnieniami i nie obracaj się, nie obracaj."
|
|
 |
wziął by ich naprawić wziął i to rozjebał miało być przepięknie, miało być w kolorze czemu tak się dzieje, pytam dobry Boże?
|
|
 |
znów musiałam się wkurwić wiem takie jest życie, ale z małego problemu robisz problemów galaktykę, czasem już nie ogarniam to takie trudne
|
|
 |
"jeśli nie ma się kto Tobą zaopiekować- nic nie masz." /sex and the city
|
|
 |
kładziemy się z beefem, budzimy się z fochem i cały dzień kurwa nic nie jest okej Ty może przeczekać, pokochać się troche, ale to rozwiązanie na moment
|
|
 |
zastanów się i spójrz mi na japę jak się szczerzy w uśmiechu, jakbym dostała kratę perły w letni wieczór. jestem pewna swoich reguł, inaczej bym się tu wykańczała choć jak coś się jebie to pierdolić grupy wsparcia
|
|
 |
często paranoje męczą mnie na maksa, wiesz co? 'mam już dosyć miasta'
|
|
 |
za oknem jesień myślę, że wystarczy ich w tym roku
noszę w sobie skryte serce
|
|
 |
naczynia po obiedzie, niepomyte, leżą w zlewie robi się coraz ciemniej, ale kto by tam się przejął mogłoby być trochę cieplej, bo kolejny raz nie grzeją i poszłabym do ciebie i z chęcią się dosiadła
|
|
 |
widocznie niebo ma do opłakania sporo
|
|
|
|