 |
|
przejdziesz obok? czy staniesz odważnie? czy coś cię obchodzi tak śmiertelnie poważnie?
|
|
|
|
zbieram resztki uczuć tyle ich zostało i ponoszę klęskę chcąc je złożyć w całość przegrywam dziś, lecz nim minie sto dni wrócę tu i wygram by to sobie udowodnić
|
|
|
|
czasem mam jazdę zapomnieć o wszystkim, kupić bilet donikąd i spakować walizki
|
|
|
|
ze szkoły wiem niewiele, więcej uczę się na błędach
|
|
|
|
pewnie ma inną w tym klubie na nią kiwnął, jego ryj to przynęta Ty dziewczyno naiwna.. ja chce by było dobrze
|
|
|
|
tak blisko, tak daleko nie znaliśmy się jeszcze..
|
|
|
|
pamiętam jej rozbijane łzy na mojej sinej skórze i jej rozmazany tusz do rzęs na mojej siwej bluzie, mówiła "bez Ciebie nie ma mnie" bez konsekwencji, tkwiliśmy w milczeniu bez skutku i bez koncepcji /EH..dziwniejest
|
|
|
|
za wiele czasu poszło na marne, kiedy patrzę teraz na to bardziej z boku widzę, że to było czasem gówno warte
|
|
|
|
się porobiło już nie dzielimy razem ławki choć kiedyś byliśmy jak szlugi z jednej paczki
|
|
|
|
nie ten kto z Tobą tańczy, nie ten który się śmieje, a ten kto z Tobą płacze, jest Twoim przyjacielem..
|
|
|
|
Dodaj komentarz
