 |
uwierzy w każde Twoje najpodlejsze kłamstwo. byle mieć złudzenie ciepła i miłości
|
|
 |
może umiem tylko ranić, dławić w sobie smutek, nie mogąc go zabić i za nic stąd uciec
|
|
 |
bo kiedy nie ma Ciebie, niewiele istnieje wiem, że tak trzeba
|
|
 |
gdy patrzę w przeszłość tamte stare czasy jakby retro, ilekroć niszczę to co jest naszą kolebką myślę nie chcąc wracać
|
|
 |
wiele się zmieniło, gdy tak w przeszłość patrzę
|
|
 |
nie podniecaj się, ja i ty to żadne my
|
|
 |
potrzebuje kogoś kto potrzebuje mnie.. to wszystko
|
|
 |
czas minął, co nawywijałeś już nie wróci dlatego mówi się, że na błędach się uczysz czas minął co się stało to się nie odstanie, zbitej szyby poskładać przecież nie jesteś w stanie;)
|
|
 |
obce było mi uczucie tej pieprzonej samotności, co dzień prawie myślałam o tym co mi opowie
|
|
 |
ja spakowałam nam na później te wszystkie nasze lepsze dni, bo przecież w życiu bywa różnie
|
|
 |
tak wyszło, znowu nie mówisz nic. tak między nami ucichło
|
|
 |
"Twoje serce było warte wszystkiego, zasługiwało na jego odkrycie i rozgłos. to było już dawno, odkryłem i poczułem to wszystko jakby w formie szczęścia mi pokazałaś w formie nowego Edenu. nie mogłem się najeść Tobą, nie mogłem zaznać uczucia najedzenia. chciałem pić Twój nektar z ust Twoich słodkich i smakować Twojego ciała ponieważ rozgrzewało mnie jak słońce jak ognisko w letni wieczór przy Tobie topnieje jak lód w gorącym miejscu. po tym wszystkim nie mogę się pozbierać nie mogę wyjść z groty podniecenia."-dla.niej
|
|
|
|