 |
nic dzisiaj nie ma sensu. nie wnikaj w nic, nic nie powiem, stoję w miejscu.
NIE UFAM CI
|
|
 |
NIE CHCĘ JUŻ ŚLEPO WIERZYĆ I ŚLEPO UFAĆ,
uczę się jak przeżyć i co zrobić, by nie upaść,
NIGDY NIE CHCIAŁEM CI MÓWIĆ O TYM, ŻE TRACĘ NADZIEJĘ
|
|
 |
jestpiękniedziśikurwajestspoko
|
|
 |
pytasz co u mnie? trochę się pozmieniało, swoje rozjebane życie powoli układam w całość. idę do przodu ten styl mówi za mnie, TY TEŻ BĄDŹ DOBREJ MYŚLI, A WSZYSTKO SIĘ OGARNIE
|
|
 |
raz, że wybaczam dwa, wciąż pamiętam. ten kto przekracza granice nie ma tu miejsca mam też swiadomość co sam zniszczyłem, przepraszać nie będę bo sensu już w tym nie widzę
|
|
 |
lepiej jebnij parę buchów, się uspokój z czasem wygrasz ;)
|
|
 |
od ilu ludzi trzeba się będzie jeszcze odzwyczajać?
|
|
 |
znajdę tu swoją mekkę, pożyjemy zobaczymy. wiem, że dużo będą gadać zazdrosne skurwysyny ;)
|
|
 |
to jest życie psuje w nim coś i szlag mnie trafia czasem coś się dzieje i dziele się na dwie strony jedna mówi DAJ SPOKÓJ, a druga chce wojny. czasem chciałabym cofnąć czas i być spokojna, że już nic nie zniszczę, a dzień będzie dobry
|
|
 |
idę dalej gdzieś, w ręku trzymam wilczy bilet w prezencie od starych miejsc, mam siłę walczyć, choć pary coraz mniej im jestem starszy gorzej śpię, bo więcej wiem
|
|
 |
spalić marzenia, bo dla nich mnie już nie ma, odejść w półmroku cienia, gasnąc jak spojrzenia, powiedz co to zmienia, że mnie nie ma, powiedz, gdzie granice przeznaczenia?
|
|
|
|