 |
Uśmiecham się choć gnidy chcą bym rzucił na ryj podkowę
|
|
 |
Dziś zaplanowałem chillout
Myślami w przemiłych chwilach
|
|
 |
Potrzebny nam uśmiech ryju, wklej uśmiech to łatwiej uśniesz, ryju
|
|
 |
Dziś nie zamierzam kochać, konstruować flirtu,
bez gadek na pokaz, towarzyskich szyfrów
|
|
 |
Wiesz dobrze że ja będę draniem do końca swych dni
Wiesz dobrze, że już tak zostanie, więc żyjmy z tym
|
|
 |
Tlen rzekomo uspokaja, więc się nim upajam Śmiech to zdrowie, więc chodzę z uśmiechem na mordzie jak pajac
|
|
 |
Koniec końców nie chce pozytywnych wspomnień, bo zostawiają mi w głowie twój fałszywy portret.
|
|
 |
Są miejsca, z których się nie wraca. Są szkody, których się nie naprawi.
|
|
 |
kocham samotność , tak proszę podejdź bliżej , kocham ciszę tak mocno , mów do mnie głośno bym mógł słyszeć
|
|
 |
złotko , patrzyłaś na mnie słodko tak a twoje oczy to było moje okno na świat
|
|
 |
mój eden jest tam gdzie twój rytm bicia serca , jeden uśmiech ponad wszystko do życia zachęca
|
|
 |
Siedzisz i patrzysz w jeden punkt, On do Ciebie mówi a Ty go w ogóle nie słuchasz, siada na Tobie zaczyna się całować nie odwzajemniasz tego pocałunku ale on dalej Cię całuje, wpycha język do buzi a Ty jak lalka nawet nie poruszasz ustami, może robić z Tobą co chce a Ty go i tak nie odepchniesz bo nie masz na to siły. Zaczyna posuwać się dalej, a Ty nadal nie reagujesz. Dochodzi do momentu, że łzy zaczynają płynąc Ci po policzkach. Nie możesz zrobić już nic, znowu kolejny raz mu uległaś, nie odtrąciłaś go a wiesz dokładnie, że powinnaś.|kissmebabyx3
|
|
|
|