 |
Nie boję się nieznanego tylko stracić to co znam.
|
|
 |
Sam nie wiem kim jestem w Twoich oczach. Może wcale mnie w nich nie ma i spokojnie śnisz po nocach.
|
|
 |
Nigdy więcej cię nie dotknę
nich mnie diabli jeśli nie
Tak czy inaczej nigdy już o tobie nie zapomnę
To jest niekończąca się opowieść o tobie i o mnie
|
|
 |
Nie chce więcej widzieć cię
Choć znów spotkamy się na pewno
I znów trafiamy na siebie przez przypadek gdzieś
Przez to sypie mi się pod nogami grunt
|
|
 |
Dajmy sobie ze sobą spokój
Chce właśnie tego, idź stąd!
|
|
 |
Wciąż obiecuję sobie ze nie będziemy w tym trwali
Choć każdy facet z natury rozrabia, Alibaba
|
|
 |
Zabijam cię nawet we śnie
Skończymy tam, gdzie nie chcesz
|
|
 |
Ciągniemy się na dno
Co krok, co dzień, co noc
Włóczymy się po mieście
Kończymy tam, gdzie nie chcesz
|
|
 |
Porozmawiajmy o tym jak ciężko jest zapomnieć tak
Nawzajem o sobie
|
|
 |
Może szczęście mnie omija
Może tak naprawdę mnie omija pech
A to co mnie spotyka to ostrzeżenie boże
|
|
 |
Kiedyś ktoś powiedział, że najpiękniejszym momentem jest właśnie ten, chwilę przed pierwszym pocałunkiem.
|
|
 |
Miałam przyjaciela, ale on umarł. Tak właściwie to żyje dalej, ale jako przyjaciel umarł.
|
|
|
|