 |
Pokusom stawiam opór, jestem swego pecha katem,
chuj w ryj fałszywym kumplom to mój na życie patent.
|
|
 |
Kolejny mach, słodki dym, gilgot na płucach,
zanim odpalę Snoop Dogga zarzucam,
głową podrzucam, delikatnie w bit,
bez schizy na wizji miasto śpi jest git
|
|
 |
“Pamiętaj, nie każdy kto na Ciebie nasra jest Twoim wrogiem i nie każdy kto Cie z gówna wyciągnie, jest Twoim przyjacielem.”
|
|
 |
Bóg za karę, zabiera ludzi i twarze by nas nauczyć, że śmierć chodzi z życiem w parze.
|
|
 |
“To moja dobra, nieodłączna znajoma - autodestrukcja.”
|
|
 |
|
Może ty masz poukładane życie, ale ja mam co wspominać.
|
|
 |
|
Mówię Ci, co chcesz usłyszeć. I mówię to dla Ciebie.
|
|
 |
|
i choć nie mam go na co dzień, codziennie mam go w głowie.
|
|
 |
|
Pewnego dnia powiemy sobie wszystko.
|
|
 |
|
Niech on poczuje, że mimo, że stoję naprzeciw, nie może mnie mieć.
|
|
 |
|
Uprzejme spojrzenie i uśmiech znaczą często więcej, niż udana rozmowa.
|
|
 |
Ty moim, a ja twoim cieniem. Dla tych chwil chce mi się żyć Coś ciągnie mnie, jak magnez, do ciebie
|
|
|
|