|
Nie spławiłam Cię mówiąc, że spotykam się z kimś innym, bo w sumie się nie spotykam, jednak to nie było kłamstwo, tylko przyśpieszenie faktów, które już niebawem będą potwierdzone. Zależało mi tylko na tym, by nie robić Ci nadziei, bo zależy mi na nim, nie ma Tobie, a ja wiem, jak to jest kiedy ktoś Cię rani. Tak po prostu.
|
|
|
Już nie jesteśmy dla siebie całym światem, i nie potrafimy już czytać sobie z oczu.
|
|
|
Gdy Ciebie zabrakło, zrozumiałam, że byłeś wszystkim co miałam.
|
|
|
Może to nie jest tylko mój kolega, który przytuli mnie gdy tego chcę, który trzyma moje ręce w kieszeni gdy są zimne, który przyjdzie po mnie, gdy o to poproszę, może jest kimś więcej, kimś, kogo ja w nim nie dostrzegam?
|
|
|
Uśmiechaj się, bo kurewsko cudownie wtedy wyglądasz.
|
|
|
Czasami tak trudno spojrzeć na kogoś, od kogo kiedyś nie mogliśmy oderwać wzroku.
|
|
|
Zakochałam sie w Tobie, ale przecież Ci tego nie powiem.
|
|
|
i kiedy wiem, że jesteś obok, czuję, że wszystko jest na swoim miejscu. grincher
|
|
|
kiedy zahcodzi słońce, wyłania się mój smutek.grincher
|
|
|
jeśli kobieta ma na Ciebie czekac, to niech robi to w Twoim lozku.
|
|
|
nie ma sory, nie ma wybacz mi, nie ma przepraszam, bo z doświadczenia wiem, że to dla uszu farsa.
|
|
|
zabrałeś mnie w podróż do samego nieba, bez najmniejszych wyrzutów sumienia pozwoliłeś upaść z najwyższego szczebla.grincher
|
|
|
|