|
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.
|
|
|
Dojrzewałyśmy razem byłaś w każdym ważnym momencie mojego życia, czułam się pewnie i odważnie. Dorosłość, którą sobie stworzyłam jest pełna niepewności, strachu, być może dlatego że budowałam ją sama. Brakuje mi twojej odwagi, by wskrzesić przeszłość dlatego żyję namiastką wczoraj analizując każde słowo zdania , które uważam zapoczątkowało naszą przyjaźń.Miłość jak dzwon po prostu się urywa, wytrzyma przyjaźń bo zwyczajnie jest prawdziwa..
|
|
|
nigdy, przenigdy nie żałuj czegoś co kiedyś dawało ci szczęście..
|
|
|
przykry jest fakt, że istnieją ludzie, dla których miłość to jedynie kilkanaście skrzypnięć łóżka.
|
|
|
do tego gdzie jesteśmy doszliśmy z wielkim trudem
|
|
|
Byłam chodzącą ambiwalencją. Jednym workiem sprzeczności. Psychicznym kameleonem. Kalejdoskopem uczuć.
|
|
|
zmądrzej, wtedy pogadamy bo nie przywykłam do tak kłamliwej rozmowy
|
|
|
pory roku naszym wymiernikiem czasu
|
|
|
wierze twoim kłamstwom, nigdy nie słyszałam banalniejszych
|
|
|
cześć,dziś mam dobry humor, ale podziele go z kimś kto dzielił ze mną również ten zły, czyli nie z tobą, pa.
|
|
|
trzecią już wiosnę chowam się w twych ramionach przed światem
|
|
|
No one's gonna love you more than I do
|
|
|
|