 |
usta pękają z niepocałowania Twoich
|
|
 |
wszystkie miłości umierają i zaczyna się nowa wojna
|
|
 |
wiesz, bywa, że pustka zalewa mi dusze i nie jestem w stanie powiedzieć ani słowa. bywa, że zapominam jak się oddycha i duszę się własnymi myślami.
|
|
 |
czy świat umrze troche kiedy ja umre?
|
|
 |
od tamtej pory już nie umiem żyć i nie umiem umrzeć
|
|
 |
i gdzie twój język, który by koił ból wynikły z przegryzionego słowa kocham?
|
|
 |
padasz deszczem w sam środek serca
|
|
 |
przeklinaj życie swoje, które nie będzie życiem tylko konwulsyjną agonią topielca, uduszonego w gnijącej ziemi
|
|
 |
dla mnie ważne jest to ciepło, musisz być jak termos
|
|
 |
Każdy ból byłby mniejszym bólem, niż ten, który zwie się miłością.
|
|
 |
Nie szukaj mnie-nie trzeba,
Gdy jestem - nie dostrzegasz
Gdy znikam,łzy wylewasz
A mnie nie ma
|
|
 |
wtul się we mnie, przecież jesteś moja
|
|
|
|