 |
do dzisiaj pamiętam dwa uczucia tamtej chwili. nieskończoną miłość, a zaraz potem ogromny lęk, że coś może się przydarzyć tej miłości.
|
|
 |
czuje się prawie jak człowiek
|
|
 |
z dnia na dzień jakoś tak coraz mniej sypiam, coraz mniej sypia mój wzrok, który jak głupi wciąż szuka ciebie, szuka gdzie tylko się da. jeszcze nie znalazł. może i lepiej tylko tak ciężko, po prostu ciężko mu spać.
|
|
 |
i choć walczysz z całych sił o coś wiecej niz pare chwil.
|
|
 |
i znów wesoło w błoto kierujemy życie
|
|
 |
nie tak. nie tak miało być. mówiłeś coś innego, ale przecież zawsze mówiłeś dużo.
|
|
 |
zawsze byłem zwichnięty. każdy powrót wykręca mnie jeszcze bardziej- w końcu przestanę przypominać człowieka.
|
|
 |
Cześć, to ja - emocjonalny wrak, który czeka na cud. Przeglądam listę życia. Tysiące chwil szczęścia w nieszczęściu. Kilka dni miłości w nienawiści. I to ostatnie - jedno jedyne wspomnienie Ciebie.. Jeśli tak wygląda koniec to proszę DOBIJ ME UCZUCIA. Zdepcz moje marzenia. Przecież nie ma znaczenia to, że zostałam oszukana, że jestem tu sama jak palec, że CIĄGLE CZEKAM. Nic już się nie liczy. Każda moja wylana łza to uczucie, jakim Cię darzę. Morze łez, ocean uczuć. Sprzeczność serc. Wszystko do mnie wraca. Tylko nie Ty. Mówią, że nadzieja umiera ostatnia. Cześć, to znów ja. Jutro mam swój pogrzeb. Przyjdziesz?
|
|
 |
mów, jak się czujesz z moim bólem
|
|
 |
po prostu usiądź wygodnie i wróć pamięcia do pierwszej kartki. Pamiętasz? możesz zrobić co chcesz. Wyrzuć, zdepcz, spal, odeślij, rozerwij ze złości. Potrafisz niszczyć ludzkie serca więć czymże dla Ciebie byłby zwykły list. przecież to tylko kartka papieru wypełniona emocjami, bzdurami. widzisz te plamy? to pewnie łzy. Na nic ta obojętność, ucieczka i chęć zapomnienia. Sama kiedyś znajdowałaś się w tym miejscu pamiętasz? Samotna, otoczona smutkiem, zostawiona na pastwę emocji. I tylko w tej jednej twarzy ujrzałaś zrozumienie i czułość. Było warto poświęcic naiwne serca by samemu móc wstać i odejśc. było warto budować by zburzyć chwilę potem?
|
|
 |
Nie chcę nigdy usłyszeć, że jestem dla kogoś całym światem bo wiem, że kiedyś on i tak się zawali.
|
|
 |
tego mi było trzeba. wyrzygać duszę.
|
|
|
|