głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niefartowny

Może za mało walczymy. Powinniśmy wreszcie wziąć się w garść i wmówić sobie  że damy radę. Bo jest szansa. Zawsze. Trzeba tylko wierzyć i uparcie iść do przodu. Nie oglądaj się za siebie. Nie warto. Więcej stracisz niż zyskasz. Wyznaczyłeś sobie trudny cel? Nie szkodzi. Będzie trudno  bo o to właśnie chodzi w życiu. Ale dasz radę. Musisz zrozumieć  że masz w sobie tyle siły  by schwytać to  czego pragniesz. Dasz radę. Powtarzaj te słowa  a na pewno się uda. Bo nie ma nic ważniejszego  niż wiara w samego siebie. Bez niej nie masz po co zaczynać.   yezoo

yezoo dodano: 18 luty 2013

Może za mało walczymy. Powinniśmy wreszcie wziąć się w garść i wmówić sobie, że damy radę. Bo jest szansa. Zawsze. Trzeba tylko wierzyć i uparcie iść do przodu. Nie oglądaj się za siebie. Nie warto. Więcej stracisz niż zyskasz. Wyznaczyłeś sobie trudny cel? Nie szkodzi. Będzie trudno, bo o to właśnie chodzi w życiu. Ale dasz radę. Musisz zrozumieć, że masz w sobie tyle siły, by schwytać to, czego pragniesz. Dasz radę. Powtarzaj te słowa, a na pewno się uda. Bo nie ma nic ważniejszego, niż wiara w samego siebie. Bez niej nie masz po co zaczynać. [ yezoo ]

puste słowa  obietnice. po co nam to było? niszczyliśmy tym tylko siebie. zabijaliśmy wspólnie własne wnętrza. brak satysfakcji i zadowolenia. coraz mniej radości na naszych twarzach. szczęście szybko przeminęło przed naszymi oczami. nie zdążyliśmy go nawet odczuć na własnej skórze. nagle powstała rutyna i pewien koniec. nastąpił powolny rozpad  naszego związku  aż pewnego dnia wszystko runęło. nie było już możliwości ratowania czegokolwiek. miłość wygasła  a przyjaźń eksplodowała przy ostatniej kłótni.

remember_ dodano: 18 luty 2013

puste słowa, obietnice. po co nam to było? niszczyliśmy tym tylko siebie. zabijaliśmy wspólnie własne wnętrza. brak satysfakcji i zadowolenia. coraz mniej radości na naszych twarzach. szczęście szybko przeminęło przed naszymi oczami. nie zdążyliśmy go nawet odczuć na własnej skórze. nagle powstała rutyna i pewien koniec. nastąpił powolny rozpad naszego związku, aż pewnego dnia wszystko runęło. nie było już możliwości ratowania czegokolwiek. miłość wygasła, a przyjaźń eksplodowała przy ostatniej kłótni.

Najgorsze są sny. Tam jesteśmy tacy szczęśliwi  spełniamy nasze cele i marzenia. A później się budzę i zostaję z niczym. Jestem sama  mam tylko ból i tęsknotę.    napisana

napisana dodano: 18 luty 2013

Najgorsze są sny. Tam jesteśmy tacy szczęśliwi, spełniamy nasze cele i marzenia. A później się budzę i zostaję z niczym. Jestem sama, mam tylko ból i tęsknotę. / napisana

po raz kolejny obudziłam się ze świadomością  że ciebie już nie ma przy mnie. nie mogłam tego pojąc dlaczego tak się stało. dlaczego w tak nagły sposób ode mnie uciekłeś. czym cię odtrąciłam od siebie bądź zniechęciłam? swoją postawą do życia  czy oczekiwaniami  których pragnęłam spełnienia? uciekłeś ode mnie tak nagle  rzucając to wszystko co było. nie przygotowałeś mnie na swoje odejście. jedynie sprawiłeś  że poczułam ogromny ból na sercu. zniszczyłeś mnie tym  że zniknąłeś. sprawiłeś  że musiałam każdą swoją wolną chwilę poświęcać na płakanie. nie zdawałeś sobie nawet sprawy  jak wiele bólu po sobie zostawiłeś. zapomniałeś również pozbierać swoje zabawki  które u mnie zostawiłeś... a którymi są uderzające wciąż głęboko w serce wspomnienia z tobą związane.

remember_ dodano: 18 luty 2013

po raz kolejny obudziłam się ze świadomością, że ciebie już nie ma przy mnie. nie mogłam tego pojąc dlaczego tak się stało. dlaczego w tak nagły sposób ode mnie uciekłeś. czym cię odtrąciłam od siebie bądź zniechęciłam? swoją postawą do życia, czy oczekiwaniami, których pragnęłam spełnienia? uciekłeś ode mnie tak nagle, rzucając to wszystko co było. nie przygotowałeś mnie na swoje odejście. jedynie sprawiłeś, że poczułam ogromny ból na sercu. zniszczyłeś mnie tym, że zniknąłeś. sprawiłeś, że musiałam każdą swoją wolną chwilę poświęcać na płakanie. nie zdawałeś sobie nawet sprawy, jak wiele bólu po sobie zostawiłeś. zapomniałeś również pozbierać swoje zabawki, które u mnie zostawiłeś... a którymi są uderzające wciąż głęboko w serce wspomnienia z tobą związane.

Co jest nie tak z moją miłością  że jej nie chcesz?    napisana

napisana dodano: 18 luty 2013

Co jest nie tak z moją miłością, że jej nie chcesz? / napisana

Popatrz jaką drogę przebyliśmy  by dziś stanąć w tym miejscu. Ile dni musiało upłynąć zanim mogliśmy powiedzieć  że razem jesteśmy szczęśliwi. Ile tęsknoty  ile łez  ile uśmiechów. Nie zliczysz. Każdy dzień umacniał mnie w przekonaniu  że jesteś dla mnie wszystkim. Każda chwila powodowała  że stawałam się silniejsza dla Ciebie. A dziś? Dziś Ty   możliwe  że tak całkiem nieświadomie   przez swój ból wszystko niszczysz. Pozwól mi sobie pomóc  a zobaczysz  że ból wreszcie zniknie  rany się zamkną a jedyne  co pozostanie to blizny.    napisana

napisana dodano: 17 luty 2013

Popatrz jaką drogę przebyliśmy, by dziś stanąć w tym miejscu. Ile dni musiało upłynąć zanim mogliśmy powiedzieć, że razem jesteśmy szczęśliwi. Ile tęsknoty, ile łez, ile uśmiechów. Nie zliczysz. Każdy dzień umacniał mnie w przekonaniu, że jesteś dla mnie wszystkim. Każda chwila powodowała, że stawałam się silniejsza dla Ciebie. A dziś? Dziś Ty - możliwe, że tak całkiem nieświadomie - przez swój ból wszystko niszczysz. Pozwól mi sobie pomóc, a zobaczysz, że ból wreszcie zniknie, rany się zamkną a jedyne, co pozostanie to blizny. / napisana

potrzebuję chwili spokoju i ciszy. muszę od tego wszystkiego odpocząć  a szczególnie od ciebie. muszę się nauczyć jakoś spokojnie żyć  przestać myśleć o naszej przeszłości. ona co chwilę do mnie powraca  a ja próbując wyrwać się od niej  zaczynam zagłębiać się w to bagno. nie potrafię i nie mogę tego inaczej nazwać. sam dobrze wiesz  jak wiele kosztowało mnie zapomnienie o tobie. zakończenie naszego związku stało się czymś czego nigdy wcześniej nie planowaliśmy  ale stało się. plany  marzenia... nasze główne cele  które stawialiśmy sobie każdego dnia zostały przerwane. nieodwracalnie zniszczone. i pomimo  że już to nie powróci  to dziś wiem  że muszę zacząć od nowa budować całą przyszłość. z tobą  czy bez ciebie…  i tak kolejny raz historia się powtarza…

remember_ dodano: 17 luty 2013

potrzebuję chwili spokoju i ciszy. muszę od tego wszystkiego odpocząć, a szczególnie od ciebie. muszę się nauczyć jakoś spokojnie żyć, przestać myśleć o naszej przeszłości. ona co chwilę do mnie powraca, a ja próbując wyrwać się od niej, zaczynam zagłębiać się w to bagno. nie potrafię i nie mogę tego inaczej nazwać. sam dobrze wiesz, jak wiele kosztowało mnie zapomnienie o tobie. zakończenie naszego związku stało się czymś czego nigdy wcześniej nie planowaliśmy, ale stało się. plany, marzenia... nasze główne cele, które stawialiśmy sobie każdego dnia zostały przerwane. nieodwracalnie zniszczone. i pomimo, że już to nie powróci, to dziś wiem, że muszę zacząć od nowa budować całą przyszłość. z tobą, czy bez ciebie… i tak kolejny raz historia się powtarza…

mam dość twoich kłamstw  ale nie jestem w stanie się przeciwstawić temu wszystkiemu i powiedzieć  że mam to koniec.  zaś z drugiej strony chcę uciec  zostawić wszystko za sobą i zniszczyć wspomnienia  które wciąż są żywe w moim sercu. nie mam na to jednak sił. to jest niestety silniejsze ode mnie. niszczy mnie to...wiem o tym doskonale. lecz uczucie  którym ciebie darzyłam przez te wszystkie lata jest silniejsze ode mnie. nie jestem w stanie sobie z nim poradzić  rozumiesz? ono mnie wyniszcza. przez to wszystko czuję jedynie  jak moja dusza płonie  a kawałek mięśnia  który znajduje się w moim ciele jest szarpany na coraz to mniejsze kawałki. zaczynam przez ciebie umierać.

remember_ dodano: 17 luty 2013

mam dość twoich kłamstw, ale nie jestem w stanie się przeciwstawić temu wszystkiemu i powiedzieć, że mam to koniec. zaś z drugiej strony chcę uciec, zostawić wszystko za sobą i zniszczyć wspomnienia, które wciąż są żywe w moim sercu. nie mam na to jednak sił. to jest niestety silniejsze ode mnie. niszczy mnie to...wiem o tym doskonale. lecz uczucie, którym ciebie darzyłam przez te wszystkie lata jest silniejsze ode mnie. nie jestem w stanie sobie z nim poradzić, rozumiesz? ono mnie wyniszcza. przez to wszystko czuję jedynie, jak moja dusza płonie, a kawałek mięśnia, który znajduje się w moim ciele jest szarpany na coraz to mniejsze kawałki. zaczynam przez ciebie umierać.

związek z tobą nie miał szans na przetrwanie. zbyt wiele rzeczy nas poróżniło. to nie odległość była głównym powodem  który sprawił  że się rozstaliśmy. to coś było w nas. doskonale zdawaliśmy sobie sprawę  że to co było między nami nie miało szansy na przetrwanie  lecz cicha nadzieja w naszych sercach nie pozwalała nam kończyć związku  pamiętasz? wiele razy próbowaliśmy ze sobą zerwać  ale zawsze pojawiało się coś  co sprawiało  że do siebie wracaliśmy. przyzwyczajenie? zapewne tak  ale nie byliśmy  aż tak od siebie uzależnieni  aby nie potrafić postawić się przyszłości. jednak nadszedł czas  gdy między nami coś pękło. skończyło się wszystko. przestaliśmy się męczyć i nareszcie możemy zacząć życie od nowa. bez wzajemnej obecności  bez bólu  bez kłamstw...

remember_ dodano: 17 luty 2013

związek z tobą nie miał szans na przetrwanie. zbyt wiele rzeczy nas poróżniło. to nie odległość była głównym powodem, który sprawił, że się rozstaliśmy. to coś było w nas. doskonale zdawaliśmy sobie sprawę, że to co było między nami nie miało szansy na przetrwanie, lecz cicha nadzieja w naszych sercach nie pozwalała nam kończyć związku, pamiętasz? wiele razy próbowaliśmy ze sobą zerwać, ale zawsze pojawiało się coś, co sprawiało, że do siebie wracaliśmy. przyzwyczajenie? zapewne tak, ale nie byliśmy, aż tak od siebie uzależnieni, aby nie potrafić postawić się przyszłości. jednak nadszedł czas, gdy między nami coś pękło. skończyło się wszystko. przestaliśmy się męczyć i nareszcie możemy zacząć życie od nowa. bez wzajemnej obecności, bez bólu, bez kłamstw...

pamiętam do dziś zapach jego bluzy  która okrywała moje ramiona w deszczowy dzień. byliśmy wtedy szaleni  zakochani. uwielbialiśmy ciągłą adrenalinę. porywanie mnie z domu  to była dla niego codzienność. zawsze potrafił omotać słowami moją mamę  aby pozwoliła nam  gdzieś razem wyskoczyć. przy nim czułam się szczęśliwie. to zdecydowanie były najpiękniejsze czasy  gdzie mój uśmiech nie był wymuszony  ale wywołany prawdziwą bliskością człowieka  na którym mi zależało. i gdyby nie pewne losowe przeszkody zapewne do dziś wszystko wyglądało by po staremu  a my moglibyśmy się cieszyć wspólnym szczęściem  które mielibyśmy przy sobie.

remember_ dodano: 17 luty 2013

pamiętam do dziś zapach jego bluzy, która okrywała moje ramiona w deszczowy dzień. byliśmy wtedy szaleni, zakochani. uwielbialiśmy ciągłą adrenalinę. porywanie mnie z domu, to była dla niego codzienność. zawsze potrafił omotać słowami moją mamę, aby pozwoliła nam, gdzieś razem wyskoczyć. przy nim czułam się szczęśliwie. to zdecydowanie były najpiękniejsze czasy, gdzie mój uśmiech nie był wymuszony, ale wywołany prawdziwą bliskością człowieka, na którym mi zależało. i gdyby nie pewne losowe przeszkody zapewne do dziś wszystko wyglądało by po staremu, a my moglibyśmy się cieszyć wspólnym szczęściem, które mielibyśmy przy sobie.

Mogę tu być i stwarzać pozory walki. Bo tak naprawdę nigdy nie będę miała tyle siły  by znów iść do przodu. Nie myślę o krokach  które powinnam podejmować  bo to zbyt wiele. Na początek chciałabym się podnieść. Stanąć na nogi z akceptacją przeszłości. Rozumieć błędy i znać ich wartość  a mimo to chcieć iść dalej  przed siebie. Chciałabym znów być tą dziewczyną  co kiedyś. Z uśmiechem na ustach i miłością w oczach. Chciałabym być lepsza i może trochę inna. Po prostu chciałabym być sobą  a nie kimś  kogo każdego dnia rano staram się tworzyć na nowo.   yezoo

yezoo dodano: 17 luty 2013

Mogę tu być i stwarzać pozory walki. Bo tak naprawdę nigdy nie będę miała tyle siły, by znów iść do przodu. Nie myślę o krokach, które powinnam podejmować, bo to zbyt wiele. Na początek chciałabym się podnieść. Stanąć na nogi z akceptacją przeszłości. Rozumieć błędy i znać ich wartość, a mimo to chcieć iść dalej, przed siebie. Chciałabym znów być tą dziewczyną, co kiedyś. Z uśmiechem na ustach i miłością w oczach. Chciałabym być lepsza i może trochę inna. Po prostu chciałabym być sobą, a nie kimś, kogo każdego dnia rano staram się tworzyć na nowo. [ yezoo ]

tysiąc myśli  milion odpowiedzi. wciąż pojawiają się w mojej głowie chwile niepewności  strach powoli zaczyna przedzierać się przez moją duszę  a ja? staram się uciekać od tego wszystkiego  jak najdalej. próbuję unikać nieporozumień  kłótni  czy spraw z przeszłości. wspomnienia zaczynają powracać ze zdwojoną siłą. uderzają w sam środek serca. zaczynam się tym męczyć. dusi mnie to. chcę się pozbyć tych złych chwil  nie chcę  aby smutek kolejny raz malował się na mojej twarzy. mam dość  rozumiesz? mam serdecznie dość ciebie pod każdą postacią. pragnę wyłącznie tego  abyś odszedł. zniknął na zawsze z mojego życia. tak będzie lepiej  bezpieczniej.

remember_ dodano: 17 luty 2013

tysiąc myśli, milion odpowiedzi. wciąż pojawiają się w mojej głowie chwile niepewności, strach powoli zaczyna przedzierać się przez moją duszę, a ja? staram się uciekać od tego wszystkiego, jak najdalej. próbuję unikać nieporozumień, kłótni, czy spraw z przeszłości. wspomnienia zaczynają powracać ze zdwojoną siłą. uderzają w sam środek serca. zaczynam się tym męczyć. dusi mnie to. chcę się pozbyć tych złych chwil, nie chcę, aby smutek kolejny raz malował się na mojej twarzy. mam dość, rozumiesz? mam serdecznie dość ciebie pod każdą postacią. pragnę wyłącznie tego, abyś odszedł. zniknął na zawsze z mojego życia. tak będzie lepiej, bezpieczniej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć