głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niefartowny

Nie wyobrażam sobie życia  gdyby miało cię tutaj nie być   pamiętasz to jeszcze? Pamiętasz wspólne poranki i uśmiechy  które mówiły więcej niż słowa  bo w tamtych chwilach były one zbędne? Spojrzenia  które pieściły czulej niż dłonie. Obietnice złożone ustami na mojej szyi. Pamiętasz splecione ręce  które nigdy nie chciały się rozłączyć? Albo nasze przejażdżki po nieznanych miastach  bo akurat tam zatrzymał się mój palec na mapie? Pamiętasz naszą kłódkę na moście w Paryżu i zapieczętowanie miłości pocałunkiem przepełnionym uczuciem  które było tak prawdziwe  że aż bolało? Pamiętasz wspólne noce  gdy obserwowaliśmy gwiazdy  starając się zrozumieć ich położenie? Albo gdy zwiedzaliśmy miasta o świcie  bo miały w sobie magię  której nikt inny nie był w stanie dostrzec? Pamiętasz smak moich ust i ciepło przytulanego ciała? Pamiętasz mnie jeszcze?   yezoo

yezoo dodano: 18 lipca 2013

Nie wyobrażam sobie życia, gdyby miało cię tutaj nie być - pamiętasz to jeszcze? Pamiętasz wspólne poranki i uśmiechy, które mówiły więcej niż słowa, bo w tamtych chwilach były one zbędne? Spojrzenia, które pieściły czulej niż dłonie. Obietnice złożone ustami na mojej szyi. Pamiętasz splecione ręce, które nigdy nie chciały się rozłączyć? Albo nasze przejażdżki po nieznanych miastach, bo akurat tam zatrzymał się mój palec na mapie? Pamiętasz naszą kłódkę na moście w Paryżu i zapieczętowanie miłości pocałunkiem przepełnionym uczuciem, które było tak prawdziwe, że aż bolało? Pamiętasz wspólne noce, gdy obserwowaliśmy gwiazdy, starając się zrozumieć ich położenie? Albo gdy zwiedzaliśmy miasta o świcie, bo miały w sobie magię, której nikt inny nie był w stanie dostrzec? Pamiętasz smak moich ust i ciepło przytulanego ciała? Pamiętasz mnie jeszcze? [ yezoo ]

Zniknęłam. Uciekłam od swojego życia kiedy tylko poczułam  jak większość spraw mnie przerasta. Nie umiałam sobie radzić w tym co miało miejsce dlatego też odcięłam się od tego co było. Możliwe  że potrzebowałam właśnie dystansu  którego od dawna nie miałam  którego nikt nie był mi w stanie zapełnić. Musiałam coś poukładać w sobie  aby na nowo coś zacząć. Nie mogę sobie pozwolić na to  aby dawna miłość wciąż niszczył moje życie. Może właśnie dlatego nie umiem czegoś rozpocząć od nowa. Może właśnie dlatego też się boję stawiać nowe kroki  bo mam świadomość  jak to się skończy bądź może właśnie skończyć? Czasami myślę  że uciekałam właśnie od tego życia dlatego  że bałam się przeciwstawić przeszłości  i przyszłości. Może też to znajduje się  gdzieś głęboko w mojej podświadomości  ale wiem  że nie chcę  aby aby było tak przez cały czas. Chce czegoś nowego doświadczyć. Chcę żyć uczciwie i świadomie bez wspomnień na pierwszym miejscu.

remember_ dodano: 18 lipca 2013

Zniknęłam. Uciekłam od swojego życia kiedy tylko poczułam, jak większość spraw mnie przerasta. Nie umiałam sobie radzić w tym co miało miejsce dlatego też odcięłam się od tego co było. Możliwe, że potrzebowałam właśnie dystansu, którego od dawna nie miałam, którego nikt nie był mi w stanie zapełnić. Musiałam coś poukładać w sobie, aby na nowo coś zacząć. Nie mogę sobie pozwolić na to, aby dawna miłość wciąż niszczył moje życie. Może właśnie dlatego nie umiem czegoś rozpocząć od nowa. Może właśnie dlatego też się boję stawiać nowe kroki, bo mam świadomość, jak to się skończy bądź może właśnie skończyć? Czasami myślę, że uciekałam właśnie od tego życia dlatego, że bałam się przeciwstawić przeszłości i przyszłości. Może też to znajduje się, gdzieś głęboko w mojej podświadomości, ale wiem, że nie chcę, aby aby było tak przez cały czas. Chce czegoś nowego doświadczyć. Chcę żyć uczciwie i świadomie bez wspomnień na pierwszym miejscu.

Najtrudniejsze jest to  że przez kilka dni jest dobrze  żyję swoim torem  staram się uśmiechać  planuję swoją przyszłość  robię coś dla siebie  a później zdarza się dzień  nawet nie dzień ale godzina albo dwie  które wszystko rozpierdalają. Nadchodzi moment kiedy przypominam sobie jak razem było nam dobrze i kładę się na podłodze zwinięta w kłębek  zamykam oczy i widzę Ciebie. I wtedy ból rozrywa moje serce na milion kawałeczków  po raz kolejny i tak bezlitosny. Znów wszystko wraca do tego momentu kiedy usłyszałam  że nie chcesz już Nas. Cała siła  którą wypracowałam w sobie umyka. To wszystko tak doskonale udowadnia  że nie wyzwoliłam się jeszcze ze szponów bolesnej miłości i nie zanosi się na to  że szybko się uwolnię.    napisana

napisana dodano: 18 lipca 2013

Najtrudniejsze jest to, że przez kilka dni jest dobrze, żyję swoim torem, staram się uśmiechać, planuję swoją przyszłość, robię coś dla siebie, a później zdarza się dzień, nawet nie dzień ale godzina albo dwie, które wszystko rozpierdalają. Nadchodzi moment kiedy przypominam sobie jak razem było nam dobrze i kładę się na podłodze zwinięta w kłębek, zamykam oczy i widzę Ciebie. I wtedy ból rozrywa moje serce na milion kawałeczków, po raz kolejny i tak bezlitosny. Znów wszystko wraca do tego momentu kiedy usłyszałam, że nie chcesz już Nas. Cała siła, którą wypracowałam w sobie umyka. To wszystko tak doskonale udowadnia, że nie wyzwoliłam się jeszcze ze szponów bolesnej miłości i nie zanosi się na to, że szybko się uwolnię. / napisana

Napiszą o Nas książkę  a może poemat? Może będą pisać wiersze i piosenki o miłości  która zagrała nam w sercach. Może będą robić z nami wywiady wciąż zadawając jedno pytanie? Może nakręcą film o naszej miłości? Przecież nikt nie przejdzie obojętnie obok uczucia  jakie wypływa z Nas każdą częścią ciała. Z moich uszu wylewają się dźwięki Twojego głosu  niskie i wysokie  które powodują dreszcze. Z ust padają słowa  które chcę szeptać Ci codziennie do ucha  byś czuła się ważna i wyjątkowa. Z rąk składam bukiet kwiatów na Twoje dłonie  wśród których będzie jeden sztuczny  mówiący o tym  że moja miłość jest wieczna. Serce będzie rosło z każdym kolejnym dniem  kiedy ujrzę Cię  stojącą przed sobą. Chcę dawać Ci wszystko i jeszcze więcej. Chcę dać Ci siebie  od zawsze  na zawsze  póki nasze serca są jednością  której nie zniszczą. mr.lonely

mr.lonely dodano: 18 lipca 2013

Napiszą o Nas książkę, a może poemat? Może będą pisać wiersze i piosenki o miłości, która zagrała nam w sercach. Może będą robić z nami wywiady wciąż zadawając jedno pytanie? Może nakręcą film o naszej miłości? Przecież nikt nie przejdzie obojętnie obok uczucia, jakie wypływa z Nas każdą częścią ciała. Z moich uszu wylewają się dźwięki Twojego głosu, niskie i wysokie, które powodują dreszcze. Z ust padają słowa, które chcę szeptać Ci codziennie do ucha, byś czuła się ważna i wyjątkowa. Z rąk składam bukiet kwiatów na Twoje dłonie, wśród których będzie jeden sztuczny, mówiący o tym, że moja miłość jest wieczna. Serce będzie rosło z każdym kolejnym dniem, kiedy ujrzę Cię, stojącą przed sobą. Chcę dawać Ci wszystko i jeszcze więcej. Chcę dać Ci siebie, od zawsze, na zawsze, póki nasze serca są jednością, której nie zniszczą./mr.lonely

Myślisz  że masz już na tyle sił aby na nowo zachłysnąć się szczęściem i przeżyć te wszystkie piękne chwile  co kiedyś? Myślisz  że dałabyś radę spojrzeć w inne oczy i ujrzeć w nich cały świat? Czy mogłabyś zatonąć w innych ramionach mówiąc  że to najbezpieczniejsze miejsce na ziemi? Czy będziesz potrafiła podarować swoje serce komuś innemu? Jesteś na to wszystko gotowa? A może boisz się rozczarowania  rozstania  łez  bólu i tęsknoty? Może jeszcze coś Cię blokuje i sprawia  że cały czas stoisz w miejscu? Bo wiesz  ja ciągle boję się kolejnej porażki i dlatego uciekam od miłości.    napisana

napisana dodano: 18 lipca 2013

Myślisz, że masz już na tyle sił aby na nowo zachłysnąć się szczęściem i przeżyć te wszystkie piękne chwile, co kiedyś? Myślisz, że dałabyś radę spojrzeć w inne oczy i ujrzeć w nich cały świat? Czy mogłabyś zatonąć w innych ramionach mówiąc, że to najbezpieczniejsze miejsce na ziemi? Czy będziesz potrafiła podarować swoje serce komuś innemu? Jesteś na to wszystko gotowa? A może boisz się rozczarowania, rozstania, łez, bólu i tęsknoty? Może jeszcze coś Cię blokuje i sprawia, że cały czas stoisz w miejscu? Bo wiesz, ja ciągle boję się kolejnej porażki i dlatego uciekam od miłości. / napisana

Nie przestajemy kochać  my uczymy się żyć ze złamanym sercem i niespełnioną miłością. Nie przestajemy czuć bólu  my tak zwyczajnie przyzwyczajamy się do jego siły. Nie jesteśmy tacy jak kiedyś  my pozorujemy normalność. Nie zapominamy o przeszłości  my tylko udajemy  że ona już dawno się dla nas nie liczy.   napisana

napisana dodano: 18 lipca 2013

Nie przestajemy kochać, my uczymy się żyć ze złamanym sercem i niespełnioną miłością. Nie przestajemy czuć bólu, my tak zwyczajnie przyzwyczajamy się do jego siły. Nie jesteśmy tacy jak kiedyś, my pozorujemy normalność. Nie zapominamy o przeszłości, my tylko udajemy, że ona już dawno się dla nas nie liczy. / napisana

Gdzie podziały się te wszystkie uczucia  o których tak wiele mówimy?    napisana

napisana dodano: 18 lipca 2013

Gdzie podziały się te wszystkie uczucia, o których tak wiele mówimy? / napisana

http:  ask.fm problematycznie    zapraszam

yezoo dodano: 17 lipca 2013

Dni stają się coraz cięższe za każdym razem  gdy zamykam oczy i wspominam Ciebie. Byłaś tak blisko  a teraz  kiedy próbuję chwycić Twoją dłoń  momentalnie gdzieś zanika mi Twój obraz. Jest mi tak kurewsko źle i marzę tylko by wtulić się w końcu w Twoje ramiona  które jako jedyne rozumiały moje wybryki wewnętrzne  chcę spojrzeć w Twoje oczy  których ciepło daje nadzieję  że wytrwam tu sam jeszcze jakiś czas. Twoje zdjęcia porozstawiałem na wszystkich półkach i każdego ranka budzę się z nadzieją  że zostało coraz mniej samotnych dni  świadomość  że nie ma Ciebie tutaj sprawia  że spadam w otchłań  z której nie mogę się wydostać. Ściany są zbyt strome bym mógł z niej tak po prostu wyjść. Twoja dłoń ocali mnie od zagłady  proszę mój Aniele  podaj mi ją i uratuj przed samotnością  która kruszy me serce. Nie chcę stąpać po odłamkach straconej duszy. Słyszę Twój głos  a boję się  że niedługo i tego mi zabraknie. mr.lonely

mr.lonely dodano: 17 lipca 2013

Dni stają się coraz cięższe za każdym razem, gdy zamykam oczy i wspominam Ciebie. Byłaś tak blisko, a teraz, kiedy próbuję chwycić Twoją dłoń, momentalnie gdzieś zanika mi Twój obraz. Jest mi tak kurewsko źle i marzę tylko by wtulić się w końcu w Twoje ramiona, które jako jedyne rozumiały moje wybryki wewnętrzne, chcę spojrzeć w Twoje oczy, których ciepło daje nadzieję, że wytrwam tu sam jeszcze jakiś czas. Twoje zdjęcia porozstawiałem na wszystkich półkach i każdego ranka budzę się z nadzieją, że zostało coraz mniej samotnych dni, świadomość, że nie ma Ciebie tutaj sprawia, że spadam w otchłań, z której nie mogę się wydostać. Ściany są zbyt strome bym mógł z niej tak po prostu wyjść. Twoja dłoń ocali mnie od zagłady, proszę mój Aniele, podaj mi ją i uratuj przed samotnością, która kruszy me serce. Nie chcę stąpać po odłamkach straconej duszy. Słyszę Twój głos, a boję się, że niedługo i tego mi zabraknie./mr.lonely

Znikasz z snów  z myśli  ale nie potrafisz zniknąć z serca. Ono jest ciągle przepełnione Twoją osobą. Mam wrażenie  że kurczowo trzymasz się jego ścianek  blokując tym samym dostęp do niego komukolwiek. I nie mam pojęcia ile czasu musi jeszcze upłynąć zanim wreszcie ustąpisz na bok i pozwolisz mi zakosztować innego szczęścia. Odkąd wiem  że nie wrócisz chcę sprawić  aby moja miłość do Ciebie schowała się gdzieś głębiej  pozostawiając same miłe wspomnienia. Chciałabym przestać wszystko przyrównywać do Ciebie i do chwil spędzonych w Twoim towarzystwie. Może kiedyś będzie to możliwe i wtedy pozwolę sobie na nowe uczucie  które wypełni dziury wypalone przez Twoją miłość.   napisana

napisana dodano: 17 lipca 2013

Znikasz z snów, z myśli, ale nie potrafisz zniknąć z serca. Ono jest ciągle przepełnione Twoją osobą. Mam wrażenie, że kurczowo trzymasz się jego ścianek, blokując tym samym dostęp do niego komukolwiek. I nie mam pojęcia ile czasu musi jeszcze upłynąć zanim wreszcie ustąpisz na bok i pozwolisz mi zakosztować innego szczęścia. Odkąd wiem, że nie wrócisz chcę sprawić, aby moja miłość do Ciebie schowała się gdzieś głębiej, pozostawiając same miłe wspomnienia. Chciałabym przestać wszystko przyrównywać do Ciebie i do chwil spędzonych w Twoim towarzystwie. Może kiedyś będzie to możliwe i wtedy pozwolę sobie na nowe uczucie, które wypełni dziury wypalone przez Twoją miłość. / napisana

Jestem dokładnie tu gdzie chcę być  bo zrozumiałem  że muszę włożyć wszystko co mam w swe marzenia. Muszę tym oddychać  muszę się tym żywić  to ma być moim snem. I dopóki nie dotrzesz do tego punktu  to nigdy w życiu nie odniesiesz sukcesu. Ale gdy już tam będziesz  to gwarantuję ci  że świat będzie leżał u twych stóp. Pracuj ciężko  a zyskasz wszystko  czego tylko pragniesz.   Andreas Anastasi

yezoo dodano: 16 lipca 2013

Jestem dokładnie tu gdzie chcę być, bo zrozumiałem, że muszę włożyć wszystko co mam w swe marzenia. Muszę tym oddychać, muszę się tym żywić, to ma być moim snem. I dopóki nie dotrzesz do tego punktu, to nigdy w życiu nie odniesiesz sukcesu. Ale gdy już tam będziesz, to gwarantuję ci, że świat będzie leżał u twych stóp. Pracuj ciężko, a zyskasz wszystko, czego tylko pragniesz. | Andreas Anastasi

Musisz dać z siebie wszystko  co tylko możesz i gdy dobrniesz do punktu  w którym naprawdę pragniesz sukcesu  tak jak pragniesz oddychać  wtedy właśnie zaczniesz zwyciężać.   Andreas Anastasi

yezoo dodano: 16 lipca 2013

Musisz dać z siebie wszystko, co tylko możesz i gdy dobrniesz do punktu, w którym naprawdę pragniesz sukcesu, tak jak pragniesz oddychać, wtedy właśnie zaczniesz zwyciężać. | Andreas Anastasi

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć