 |
|
Czasami żałuję, że nie dokończyłeś tego powolnego zabijania mnie.
|
|
 |
|
Wyszłaś z mojego życia już dawno, pozostawiając wielki ból. Pozbierałem się, więc nie wchodź już mi w drogę. ~ ja_nie_dupek_suko
|
|
 |
|
Jej oddech na twoim karku, ręce obejmujące szyję, ciało zdecydowanie zbyt blisko twojego i ślad szminki na policzku. Jakby największy koszmar nagle zaczął się spełniać. | choohe
|
|
 |
|
Łatwo jest powiedzieć "pierdolę, odpuszczam, mam dość". Sądziłam, że to takie banalne, po prostu się oddalam i już nie ma nas. Wzruszam ramionami i następuję koniec, bo po prostu mi nie zależy. Gówno prawda. Próbowałam to olać, próbowałam to przerwać i wycofać się z tego związku, ale wtedy zobaczyłam jak to jest, kiedy miałoby mi go zabraknąć. Nie byłoby jego ust, oczu i ramion,które zawsze potrafiły mnie przytulić. Nie byłoby jego całej osoby i wtedy nie byłoby też mnie. Musiałam zwątpić, próbować się z tego wyplątać tylko po to, żebym po raz kolejny mogła go docenić i zrozumieć, że nawet jeśli jest ciężko to nikt mi go nie zastąpi./esperer
|
|
 |
|
wkładaj serce w to, co robisz, a gwarantuję, że uda ci się to zrobić, tak jak tego chcesz.
|
|
 |
|
Czasie, ulecz mnie, daj mi nowy czas, daj mi wiarę. Wiara jest jedna.
|
|
 |
|
Jestem znowu inna, ale kiedy nadchodzi, boli jak dawniej i nie chce odejść na zawołanie.
|
|
 |
|
mimo, że tak wiele się dzieje, dla mnie nie zmienia się nic.
|
|
 |
|
Coraz trudniej wstrzymać się od łez. Między nami strach, między nami brud. Nie do wiary, jak łatwo zgubić sens...
|
|
 |
|
Mnie nikt nie zmusza do miłości. A nawet wręcz przeciwnie, wszyscy mi ją odradzają. Ale ta miłość jest dla mnie jak nałóg. Trwam w niej dobrowolnie, nic na siłę. Zachowuję się jak narkoman, który co dzień twierdzi, że nie musi brać, ale chce, codziennie zażywając coraz to większą dawkę. Sądzi, że to on jest tego władcą, i to on decyduje, kiedy to wszystko skończy, a w rzeczywstości rządzi nim trucizna. Ale on tego nie widzi, kiedyś to zobaczy, ale będzie już za późno, żeby tak po prostu sie od tego odciąć raz na zawsze. Ze mną jest tak samo. Jestem uzależniona od miłości. A trucizną, która coraz bardziej mnie niszczy jesteś ty.
|
|
|
|