 |
"Nieważne co i z kim zrobię. Ważne, że zawsze będę myślał o Tobie."
|
|
 |
Wszystko, co było dla Ciebie kiedyś wszystkim- teraz stało się nagle niczym. Niczym ważnym. Niczym, na co należałoby chociażby zwrócić najmniejszą uwagę./zpw
|
|
 |
|
za dzieciaka świat malowany Disney'em, beztroski i bezproblemowy, zawsze z dobrym zakończeniem, dziś? pełno problemów, jakaś najtańsza wódka, fajki może koks i patrzysz jak stajesz się cieniem.
|
|
 |
tak,zawsze byłam pewna Jego miłości.dlaczego?bo gdy płakałam i było mi smutno,ocierał moje łzy i robił wszystko by na mojej twarzy pojawił się uśmiech.gdy miałam dość wszystkiego i wszystkich,i gdy odpychałam od siebie każdego,On zawsze mimo wszystko był obok.gdy leżałam w łóżku przeziębiona,z czerwonym nosem,i podkrążonymi oczami, przychodził do mnie i mówił,że i tak nadal jestem piękna.gdy byłam pijana do nieprzytomności-nie krzyczał,po prostu podnosił mnie z gleby,i niósł do domu.gdy nie miałam siły walczyć o Naszą miłość,dawał mi energię,najcudowniejszym spojrzeniem jakie znam.gdy chciałam odejść,walczył o Nas z całych sił.gdy się przewracałam-mimo tego,że nie mógł powstrzymać się od śmiechu,podawał mi rękę i podnosił mnie.gdy rzucałam w Niego różnymi przedmiotami,nie cofnął się nawet na centymetr.gdy wpadałam w szał, i biłam Go z całej siły po twarzy, znosił ciosy, a ja po chwili i tak lądowałam w Jego ramionach.|| kissmyshoes
|
|
 |
nie cieszyłam się z Twojego powrotu. w końcu to było oczywiste, zawsze wracasz. ale tym razem wywołałeś na mojej twarzy uśmiech z innego powodu. nie musiałam rozwiązywać twoich problemów. tym razem wróciłeś na prawdę szczęśliwy. po raz pierwszy nie pękało mi na Twój widok serce. / kochajnoo
|
|
 |
nikt dziś nie docenia geniuszu zawartego w słowach. nikt nie docenia bliskości, wierności, zaufania i poczucia bezpieczeństwa. wiedza, że jest się zdolnym do miłości na nic się już nie przydaje, a poczucie samotności sprawia, że każdy z nas jest pełen lęku. niegdyś zamykając oczy potrafiłam wyobrazić sobie szczęście. szczęściem była kropla deszczu, uśmiech obcej osoby, lekki promień słońca ale także świadomość, że gdzieś na końcu tej całej beznadziei czekasz na mnie Ty. to niepozornie krucha sprawa, bo niespełniona miłość pozostaje zawsze tą największą. tylko ona potrafi zatrzymać czas. tylko ona potrafi sprawić, że człowiek pragnie poczucia bliskości. suwerenna czułość a nie ślepe pożądanie. niekończąca się chęć bycia razem a nie ślepe przywiązanie. wiecie czym jest poświęcenie? wyrzeczeniem. ale czy warto poświęcać się dla czegoś co prędzej czy później i tak znajdzie się ku barierze kresu i nienawiści? czy warto wyrzec się przeszłości, zapomnień o wspomnieniach i zacząć żyć chwilą?
|
|
 |
A za pięć lat, czy może za dziesięć jak juz być może nie będziemy się znać, nie będziesz o mnie pamiętał... to i tak będziesz czymś więcej, niż tylko wspomnieniem./zpw
|
|
 |
|
Będę potrzebowała się przytulić to wezme sobie misia, a jak będę potrzebowała miłości to kupie sobie psa. Dziękuje. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Patrzał na mnie z tą swoją pewnością i namiętnością w oczach. Po czym zabrał mi oddech i przyciągnął do siebie./zpw
|
|
|
|