 |
I znowu z fajką pośród osiedli, wśród dymu nikotyny próbuję utracić wspomnienia.
|
|
 |
chuj z życiem, będę robić co chcę i będę miła dla tych, dla których będę chciała.
będę chamska ponad wszystko, może to zaakceptujesz a może nie, może nadal
będę dla Ciebie kimś więcej a może znowu odbiję na bok, a po jakimś czasie powiesz,
że tęsknisz i każesz mi wrócić. może, ale jednak na razie mnie to nie obchodzi.
nie obchodzi mnie to życie, które i tak mimo starań jebie po kościach, nie obchodzą mnie właśnie tacy
ludzie, którym pomagasz zawsze a gdy już im się ułoży, stajesz się dla nich zerem i chuj znaczysz.
|
|
 |
|
Nie pozwól, żeby ktoś był twoim priorytetem, gdy sama godzisz się być jego opcją. / Nina Potts.
|
|
 |
' Albo nie umiesz albo życie tak sprawiło,
że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz wszystko
nawet miłość.. ' | Eldo
|
|
 |
Nie musisz pamiętać, że jestem. Pamiętaj chociaż, że byłam.
|
|
 |
Nikogo tak jak Ciebie w życiu mym nie potrzebuję.
|
|
 |
"lubię to tak jak ty, więc co o tym myślisz?
czuję cię w mojej krwi, powiedz, co o tym myślisz?" PEZET.
|
|
 |
Lubię, gdy barman leje mi podwójną wódkę. PEZET.
|
|
 |
"Siedzę w domu, przesłuchałem wszystkie płyty
Wypaliłem wszystkie szlugi, rozjebałem wszystkie bity
Dostanę pierdolca jeśli dziś nie wyjdę gdzieś
Ziomek mówi, że już rozdał wszystkie vipy, ej
Mam ochotę tańczyć albo patrzeć jak to robisz ty
Mała po co dzwonisz, jeśli nie chcesz bym coś zrobił z tym
Wiem, że siedzisz sama, palisz jointy, walisz gin
Ale mam ochotę iść na całość, kurwa mać jak skurwysyn
Czego się nie dotknę staje się gorące
Wrzucam polo, psikam się pieprzonym Polo Sportem
Piję whisky z colą na dobry początek
I dzwonią telefony jak co piątek" PEZET.
|
|
 |
niektóre charaktery nigdy nie bledną.
|
|
 |
Nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło. Naprawdę. Nie ma już powrotu. Czujesz to. I próbujesz zapamiętać, w którym momencie to wszystko się zaczęło. I odkrywasz, że zaczęło się wcześniej niż myślisz. Długo wcześniej. I to w tej chwili zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. I nieważne jak bardzo się starasz, nigdy nie poczujesz się taki sam. Nie będziesz już nigdy czuć się jak trzy metry nad niebem..
|
|
|
|