 |
Jak co dzień wpatrywała się w niebo szukając spadającej gwiazdy, ku jej zdziwieniu nie znalazła ani jednej, dzisiejszej nocy niebo było zupełnie bezgwiezdne. Nagle jakby znikąd usłyszała dźwięk swojej komórki, połączenie przychodzące od 'kochanie', gdy tylko nacisnęła zieloną słuchawkę usłyszała 'spokojnie kochanie, wszystkie dla Ciebie ukradłem, oddam jutro'. Na jej twarzy momentalnie pojawił się uśmiech.
|
|
 |
A ona nadal cieszy się do ekranu swojego telefonu, kiedy przychodzi sms od niego.
|
|
 |
Niewiele jest nocy, w czasie których zasypiam z uśmiechem na twarzy, zapewne dzieje się tak dlatego, że niewiele jest dni, w czasie których moje oczy mogą rozkoszować się Twoim widokiem.
|
|
 |
Szukam, a każdy krok jest dla mnie w życiu niespodzianką.
|
|
 |
Popatrz na mnie tak jak tego dnia, w którym wszystko się zaczęło.Dnia, którego był nasz początek..Delikatna i nieśmiała wymiana spojrzeń..Przypadkowe zetknięcie dłoni..Wszystko było takie niewinne, takie nowe..Żałuję, ze wtedy nie wiedziałam tago co wiem teraz..Że zalezało Ci,że się starałeś i może mnie kochałeś..Mi nie zależało..Zaczęło dopiero w chwili,gdy powiedziałeś nam 'koniec'..Do dziś dnia spuszczam głowę patrząc pod nogi w miejscach, w których mogę Cię spotkać, w miejscach, które niosą za sobą jakieś wspomnienia..Chociaż niezależnie od tego,wciąż je pamiętam i mam je ze sobą za każdym razem gdy zamknę oczy.. Widzę tam Ciebie.. Duzego chłopca czule szepczącego moje imie cmokajacego mój kark.. Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego co dzieje się w mojej głowie..Jak bardzo tęsknie i pragnę znów mieć Cię obok..Gdybyś tylko dał nam szansę..Ostatnią..
|
|
 |
Nie ważne kto umrze pierwszy , ważne kto większy.
|
|
 |
Odwagą nie jest to, że słabszemu za nic wpierdolisz.
|
|
 |
Budzi mnie koszmar ten sam dobrze go znam...
|
|
 |
Ile jeszcze musisz dostac aby podziekowac bogu ?
|
|
|
|