 |
Przebudzona w środku nocy podreptałam na bosaka do okna. Odsłoniłam wysoko roletę otwierając okno na oścież.Spojrzałam w niebo próbując dostrzec chociaż jedną gwiazdę..Na próżno.Niebo było puste.Nie zauważyłam w którym momencie na moich policzkach pojawiła się łza,a po chwili kolejne.Chciałabym ponownie wrócić do łóżka,zasnąć i by sen tej nocy okazał się prawdą.Byśmy stali na mostku w środku nocy,objęci,zakochani w poszukiwaniu pierwszej gwiady na niebie.Byśmy pomyśleli życzenie,które okaże sie jednym wspólnym,z wspólną przyszłoscią i miłością.Chciałabym po prostu by ten sen był rzeczywistością..Lecz moja rzeczywistość jest zupełnie inna..Nie widze gwiazd,a Ciebie nie ma obok..Zasnęłam dopiero nad ranem,a budząc się moja poduszka była wilgotna od łez,lecz nadal naiwnie łudziłam się,że sen okaże się prawdą..|| pozorna
|
|
 |
poprzez pola i trawniki , zapierdala Myszka Miki . za nią Donald głośno sapie " czekaj kurwo , ja Cię złapię !
|
|
 |
Najwięcej o twoich problemach dyskutują Ci co tak naprawdę gówno o nich wiedzą.
|
|
 |
za co pijesz?
- za to aby tacy kretyni jak ty na świat nie przychodzili .
|
|
 |
` zabieraj stąd swój słitaśny ryj i idź zamieszać tapetę bo przysycha xd
|
|
 |
zamierzam mieć synka, takiego fajnego, będzie się luźno ubierał, będzie tępił następce Justina Biebera i wgl będzie cały taki cool, tylko wiesz, sama go sobie nie zrobię.
|
|
 |
i kiedy patrzę na Twoją dziewczynę, dodaję + 10 do samooceny . ;D
|
|
 |
co robię kiedy mam złe dni ? proste, wystarczy mi dobry bit, Peji, Pezeta, Słonia, Eminema, Małpy czy też Piha. ich głos mi stanowczo wystarcza, nie potrzeba mi nic więcej. ♥
|
|
 |
On zaczyna się śmiać i mówi : - prima aprilis. no więc Ona napluła na Niego i mówi : - śmigus dyngus. to On zgasił Jej papierosa na czole i mówi : - popielec. to Ona chwyciła Go za gardło i mówi : - zaduszki. ;d
|
|
 |
Jeśli obrobili Ci dupę za plecami , to wyobraź sobie jaki wzbudzasz strach , że nie powiedzieli Ci tego prosto w oczy .
|
|
 |
Nie wiem co Ty brałeś, ale jeśli uważasz,że ten plastik to ideał na żonę - to ja się poświęce i Ci podsunę swojego dilera.
|
|
 |
W XXI. wieku jest pełno fałszywych przyjaciółek, które tylko czekają, aż podwinie Ci się noga by zmieszać Cię z błotem. Zazdrosnych koleżanek, które sępią nad Twoim związkiem z nadzieją, że on cię rzuci. Dziwek, które by dostać się do wymarzonego towarzystwa dają dupy .
|
|
|
|