głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niedoogarnieciaaa

To się dzieje samoistnie  dosłownie tak jakbym nie miała w tym najmniejszego udziału. Nie jak marionetka  po prostu tak  jakby gdzieś istniał przełącznik  zmieniający chwilowe zaprogramowanie. Nie mam na to wpływu. A kolejne maski są coraz bardziej przerażające. I wpijają się w moją skórę  i tak cholernie boli zdejmowanie ich.

definicjamiloscii dodano: 8 kwietnia 2013

To się dzieje samoistnie, dosłownie tak jakbym nie miała w tym najmniejszego udziału. Nie jak marionetka, po prostu tak, jakby gdzieś istniał przełącznik, zmieniający chwilowe zaprogramowanie. Nie mam na to wpływu. A kolejne maski są coraz bardziej przerażające. I wpijają się w moją skórę, i tak cholernie boli zdejmowanie ich.

Te słowa miały ponadludzkie znaczenie. Wydawać by się mogło   zbyt odważny przekaz  zbyt pewny wydźwięk. Za duże obietnice. Za wielkie i bezwzględne zaufanie. Nadmiar wiary  dystansu. Zbyt szerokie uśmiechy w całym tym gównie. I po tych słowach powinieneś wiedzieć  rozumieć  powinieneś mieć własną przeszłość przed oczami  tamte momenty  tak  te  pamiętasz. Bezwzględnie  do ostatniego tchu. Miłość   kurwa  jak to banalnie brzmi przy tym  czym jest.

definicjamiloscii dodano: 6 kwietnia 2013

Te słowa miały ponadludzkie znaczenie. Wydawać by się mogło - zbyt odważny przekaz, zbyt pewny wydźwięk. Za duże obietnice. Za wielkie i bezwzględne zaufanie. Nadmiar wiary, dystansu. Zbyt szerokie uśmiechy w całym tym gównie. I po tych słowach powinieneś wiedzieć, rozumieć, powinieneś mieć własną przeszłość przed oczami, tamte momenty, tak, te, pamiętasz. Bezwzględnie, do ostatniego tchu. Miłość - kurwa, jak to banalnie brzmi przy tym, czym jest.

Rok 2009. Inne zasady. Różne prawa. Mógł wbijać niewidzialne kołki w moje serce  gnoić mnie za plecami  mnie   tą swoją królewnę. Zero kontrataku  byleby był  nie odchodził. Ten chłopak za którego dałabym pokroić sobie serce i każdy inny organ  ten bez zasadach  skreślony przez ludzi wraz ze wszelkimi szansami. Nazwijmy to po imieniu  czemu nie. Zdradzał? Nieraz. Wszystko było dla zabawy? Nie inaczej. I zastanówmy się  czy to moje serce pokochało za mocno  czy jest po prostu pełne miłosierdzia i wybacza wszystko   nie wiem  spekuluj. Druga szansa w pewnym tego słowa znaczeniu. Osiem miesięcy przy tym człowieku  który rozpierdala się mentalnie pytaniem  jak mógł mi to robić i nie doceniać. Osiem miesięcy najlepszego szczęścia.

definicjamiloscii dodano: 6 kwietnia 2013

Rok 2009. Inne zasady. Różne prawa. Mógł wbijać niewidzialne kołki w moje serce, gnoić mnie za plecami, mnie - tą swoją królewnę. Zero kontrataku, byleby był, nie odchodził. Ten chłopak za którego dałabym pokroić sobie serce i każdy inny organ, ten bez zasadach, skreślony przez ludzi wraz ze wszelkimi szansami. Nazwijmy to po imieniu, czemu nie. Zdradzał? Nieraz. Wszystko było dla zabawy? Nie inaczej. I zastanówmy się, czy to moje serce pokochało za mocno, czy jest po prostu pełne miłosierdzia i wybacza wszystko - nie wiem, spekuluj. Druga szansa w pewnym tego słowa znaczeniu. Osiem miesięcy przy tym człowieku, który rozpierdala się mentalnie pytaniem, jak mógł mi to robić i nie doceniać. Osiem miesięcy najlepszego szczęścia.

serce pękło na pol  dziś już nie wiem kim jestem. potykam się o setki wspomnień  wiatr potargał włosy na ścieżce życia. wypruta z uczuć podążam dalej  coraz trudniej stawiam kroki. nie zobaczysz na mojej twarzy uśmiechu  nie zobaczysz też złości. nie próbuj nawet cokolwiek powiedzieć  nie potrzeba mi już twoich słów  w samotności piszę kolejny scenariusz   całkiem niezły dramat. retrospekcyjna

retrospekcyjna dodano: 4 kwietnia 2013

serce pękło na pol, dziś już nie wiem kim jestem. potykam się o setki wspomnień, wiatr potargał włosy na ścieżce życia. wypruta z uczuć podążam dalej, coraz trudniej stawiam kroki. nie zobaczysz na mojej twarzy uśmiechu, nie zobaczysz też złości. nie próbuj nawet cokolwiek powiedzieć, nie potrzeba mi już twoich słów, w samotności piszę kolejny scenariusz - całkiem niezły dramat./retrospekcyjna

podoba mi się.♥ teksty retrospekcyjna dodał komentarz: podoba mi się.♥ do wpisu 1 kwietnia 2013
sram nie kradne teksty changedlife dodał komentarz: sram nie kradne do wpisu 27 marca 2013
nie mam już złudzeń  nie patrzę w tył. nic już przecież nie jest takie samo  nie pytam 'dlaczego?'  jednak serce wystukuje cichy rytm w oczekiwaniu na odpowiedź od życia. retrospekcyjna

retrospekcyjna dodano: 25 marca 2013

nie mam już złudzeń, nie patrzę w tył. nic już przecież nie jest takie samo, nie pytam 'dlaczego?', jednak serce wystukuje cichy rytm w oczekiwaniu na odpowiedź od życia./retrospekcyjna

pustka? to za mało powiedziane. czuję jakby ktoś wyrwał mi kawał wnętrza. z dnia na dzień jest coraz gorzej. upadam  wstaję  walczę jednak znów upadam. pytam  co jest nie tak  nie otrzymuję odpowiedzi  jestem zdana na sama siebie  na część siebie  której jeszcze nie straciłam. retrospekcyjna

retrospekcyjna dodano: 25 marca 2013

pustka? to za mało powiedziane. czuję jakby ktoś wyrwał mi kawał wnętrza. z dnia na dzień jest coraz gorzej. upadam, wstaję, walczę jednak znów upadam. pytam, co jest nie tak, nie otrzymuję odpowiedzi, jestem zdana na sama siebie, na część siebie, której jeszcze nie straciłam./retrospekcyjna

Gdybym Bóg kazał mi wybierać między   nie widzieć lub nie słyszeć  zdecydowanie poprosiłabym o inna możliwość   chciałabym po prostu NIE CZUĆ. retrospekcyjna

retrospekcyjna dodano: 20 marca 2013

Gdybym Bóg kazał mi wybierać między - nie widzieć lub nie słyszeć, zdecydowanie poprosiłabym o inna możliwość - chciałabym po prostu NIE CZUĆ./retrospekcyjna

dziękuję wszystkim bliskim  którzy są przy mnie w dniu 16 urodzin ! :

retrospekcyjna dodano: 14 marca 2013

dziękuję wszystkim bliskim, którzy są przy mnie w dniu 16 urodzin ! : )

kiedy chodzę po obcych terytoriach ktoś krzyczy   spierdalaj! ja inaczej mam na imię  więc nie wiem o czym frustrat gada.

congratulations dodano: 14 marca 2013

kiedy chodzę po obcych terytoriach ktoś krzyczy - spierdalaj! ja inaczej mam na imię, więc nie wiem o czym frustrat gada.

 Chcesz wpaść?   zapytała tylko i uśmiechnęła się. Wszedł za nią po schodach. Nie odważył się jej dotknąć  z obawy  że rozwieje się pod jego palcami jak zjawa. Zaczęła nalewać kawę  ale wziął ją w objęcia i pocałował z taką samą namiętnością  jaka wybuchła między nimi podczas ostatniego spotkania  gdy wszystko wymknęło się spod kontroli. To samo stało się teraz. Płomień  który tlił się niewidoczny  choć przez tak długi czas trzymał ich oboje przy życiu. Wybuchł z całą siła i połączył ich miłością  która przetrwałą wszystkie próby i tragedie  jakich nie szczędziło im życie.

retrospekcyjna dodano: 12 marca 2013

-Chcesz wpaść? - zapytała tylko i uśmiechnęła się. Wszedł za nią po schodach. Nie odważył się jej dotknąć, z obawy, że rozwieje się pod jego palcami jak zjawa. Zaczęła nalewać kawę, ale wziął ją w objęcia i pocałował z taką samą namiętnością, jaka wybuchła między nimi podczas ostatniego spotkania, gdy wszystko wymknęło się spod kontroli. To samo stało się teraz. Płomień, który tlił się niewidoczny, choć przez tak długi czas trzymał ich oboje przy życiu. Wybuchł z całą siła i połączył ich miłością, która przetrwałą wszystkie próby i tragedie, jakich nie szczędziło im życie./

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć