 |
Dziś wychodzę co raz częściej na szluga i nie myślę. Przekonałem się, że serce nie sługa i jest we mnie nienawiść do jednej z tych planet. Po jej ciemnej stronie, którą co dzień resetuje ranek.
|
|
 |
W niektórych miejscach jest aż duszno od wspomnień.
|
|
 |
Możesz nie widzieć nic, gdy spoglądasz mi w oczy, ten syf pozbawił mnie jakichkolwiek emocji.
|
|
 |
Nienawidzimy się, nie znając siebie przez głupi świat. Za dużo wad, by wytykać sobie błędy, nie czas dzisiaj, nie wiem czy będzie następny.
|
|
 |
Otwieram oczy i niestety wciąż jestem tutaj, i tylko marzyć może mi się świat tonący w uczuciach...
|
|
 |
Zapamiętaj mała dziewczynko ! W nocy się śpi , a nie myśli o kimś , kto ma Cię w dupie .
|
|
 |
Bo ona całkowicie się zmieniła i to dzięki niemu. Czekając na niego, nauczyła się cierpliwości i zyskała jeszcze więcej silnej woli. Będąc z nim nauczyła się odpowiedzialności, nabrała pewności siebie i odwagi. Rozstając się z nim, nauczyła się, że nie można wszystkim ufać. Że najpierw trzeba poznać człowieka na osobności, wśród innych ludzi i po alkoholu. Dopiero po tym można powiedzieć, że się go zna. Po rozstaniu nauczyła się, że bez względu na wszystko, trzeba się uśmiechać i chociaż próbować myśleć optymistycznie. Nauczyła się, że wszystko kiedyś się kończy. Pomimo tego, że przez niego cierpiała, jest mu wdzięczna za te jakże ważne rzeczy.
|
|
 |
|
Potrzebuję kilku sekund, by stanąć przed Nim i spojrzeć oczami pełnymi łez na Jego lewą stronę klatki piersiowej, żeby zrozumiał, żeby zabolało go chociaż w połowie tak bardzo jak bolało przez te wszystkie miesiące mnie.. / nieracjonalnie
|
|
 |
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.
|
|
 |
Bywa tak, że gdy dużo dajesz, a w zamian nie dostajesz tak naprawdę nic, budzisz się pewnego dnia i stwierdzasz, że jest ci bez różnicy.
|
|
|
|