 |
Może za kilka lat nie będę już o tym myśleć. Może znikniesz z mojej głowy tak, jak ja zniknęłam z Twojej.
Ale nie chcę zapominać.
Bo kochałam Cię – choć nigdy nie miałam odwagi tego powiedzieć.
I chcę pamiętać, jak było, zanim wszystko się zmieniło.
Chcę pamiętać Twój głos, Twój śmiech, Twoje słowa, które kiedyś tak wiele dla mnie znaczyły.
Chcę pamiętać, że przez chwilę miałam w swoim życiu kogoś takiego jak Ty.
I to mi wystarczy.
|
|
 |
- to nie jest śmieszne. - pewnie, że jest, tylko ty nigdy nie doceniałeś mojego poczucia humoru. - to dlatego, że zawsze zbierało ci się na żarty, kiedy byliśmy o krok od śmierci.
|
|
 |
naprawdę powinieneś kochać kobietę, która zobaczyła cię nago i nie padła trupem.
|
|
 |
usłyszałam ostatnio, że kondomy zabiły romantyzm, ale o wiele łatwiej jest z kimś się przespać. jest w kondomach coś takiego, że kobiety czują, jakby seks nie miał znaczenia. bo nie ma kontaktu z ciałem. i idą z tobą do łóżka o wiele chętniej.
|
|
 |
wiecie na czym polega nasz sekret? to bardzo proste. my się kochamy. jesteśmy dla siebie miłe. nie macie pojęcia, jakie to rzadkie.
|
|
 |
jeśli chcesz, by coś zostało powiedziane - powierz to mężczyźnie. jeśli chcesz by zostało zrobione - powierz to kobiecie.
|
|
 |
kiedy sobie ciebie przypomnę wystarczy pomyśleć, że ciebie nie ma, że cierpię nadaremnie, bo wiem, ja to wiem, że już nie wrócisz.
|
|
 |
miłość bez prawdy to flirt. prawda bez miłości to mydlenie oczu. prawda to magnez miłości, a miłość to wapń życia. miłość domaga się, by wykrzyczano prawdę.
|
|
 |
nie możesz się przyzwyczajać do słuchania muzyki co wieczór. nikt nie powinien się do niczego przyzwyczajać, Edwardzie.
|
|
 |
on trzyma cię w ramionach, jest ciepło, kochasz go. potem budzisz się i wiesz, że to nieprawda. patrzysz w lustro i widzisz worki pod oczami. wciąż jesteś sama.
|
|
 |
musisz spojrzeć prawdzie w oczy. żadna kawaleria nie przybędzie nam na odsiecz. to my jesteśmy kawalerią.
|
|
 |
"Okazuje się, że wszyscy jesteśmy zagubieni. Poranieni. Złamani. Wszyscy staramy się zrozumieć, o co chodzi w życiu. Czasami czujemy się bardzo samotni, ale przypominamy sobie o kręgu najbliższych. Ludziach, którzy czasami nas nie znoszą, ale nigdy nie przestaną kochać. Ludziach, którzy pomogą bez względu na to , ile razy spieprzymy i ich odepchniemy. To nasz krąg. Ci ludzie i te zmagania to mój krąg. Zatem tak, upadamy, ale robimy to razem. Podnosimy się również razem. Uporawszy się ze zmaganiami, płaczem i bólem, idziemy naprzód krok za krokiem. Bierzemy kilka głębokich oddechów i odprowadzamy się nawzajem do domu."
|
|
|
|