 |
To nie była miłość jak w "przemineło z wiatrem"!
|
|
 |
a jeśli już przepaść i pustka między nami, to tylko taka na sekundę między ustami a ustami. jeśli tęsknota, to tylko chwilowa, taka na moment, na sekundę, kiedy się schowasz pod kołdrę.
|
|
 |
Nie ważne czy dziś będziesz ładna czy brzydka, wypoczęta czy zmęczona, zła czy smutna. Ktoś kto będzie Cię kochał będzie to robić nawet jak będziesz gruba, stara i zwiotczała , zawsze będzie myślał ze z dupy świeci ci słońce. Z taką osobą warto być.
|
|
 |
- Co cię boli?
- Wszystko mnie boli. Gdzie byś mnie nie dotknął, to mnie boli. Gdzie byś nie strzelił, to trafisz we mnie.
|
|
 |
Zazdroszczę tym, co umieją zmusić się do snu
Ja w taką noc umiem tylko płakać potokiem słów
Wychodzę z domu, bo słowa są za mocne
Jedyny towarzysz, księżyc nad uśpionym Solcem
Ławka, kartka, czarna noc i ja
Jest już póŹno - piszę i chcę jak najwięcej z życia
|
|
 |
Nie jestem z tych, którzy łzami się dzielą
Gonię marzenia i wierzę w to, że kiedyś się spełnią
Wiesz, sam je spełniam, bo mam odwagę marzyć
I cholerny upór by pragnienia prawdą się stały
I niech żyje życie, nie umiem poddać się, położyć
Odpuścić, z rezygnacją, czekać na śmierć
|
|
 |
Ktoś mówił mi te same sny przecież co dzień śnicie
Ja o świcie chce budzić się z ułożonym życiem to wiem
Z porządkiem w głowie, wzrokiem z pod pewnych powiek
Wtedy powiem szczerze warta była praca
Te same sny, te same łzy, mam do kogo wracać
|
|
 |
Może ten dzień jest po to by dać mi nadzieję na to
Że widząc siebie w lustrze opisuję prawdą wszystko
Może da nadzieję na tą rzeczywistość
Zwariowało życie, chociaż ja chcę jeszcze błysnąć może
Może ten dzień jest po to by nie było gorzej
By kolejny czarny malowany był w kolorze
|
|
 |
wszystko czego pragnę, czego chce
spala się
zanim wyciągnę po to ręce.
|
|
 |
uciekła, nie chce wrócić.
|
|
 |
Zobacz! Musimy siebie sami motywować
czasami w lustro popatrz i do góry głowa
Głową muru nie przebiję, ale przebić się muszę
|
|
|
|