|
'Tak, kiedyś Ci wybaczę. Gdy przestaniesz traktować "przepraszam" jak gumki do mazania.
|
|
|
Nie potrzebny mi żaden mężczyzna. Prócz mojego taty
|
|
|
Nosze w sobie niesamowity bałagan. W głowie, w sercu, w życiu. I znów leżę na tej przeklętej podłodze i wiem, że muszę wstać, ale wcale mi się nie chce.
|
|
|
"kocham Cię" znaczy to samo co "na zawsze". "kocham Cię" to obietnica. to coś w rodzaju podpisania dokumentu pod tytułem "nigdy Cię nie opuszczę".
|
|
|
całe życie byłam pewna, że w rozstaniach najgorsze jest to, że coś kończy się pomiędzy dwojgiem ludźmi, których coś kiedyś łączyło. bzdura. najgorsze jest to, że jutro, pojutrze i każdego następnego dnia jesteś więźniem wspomnień. i cokolwiek byś zrobiła, zrobił, jesteś w tyle.
|
|
|
nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, oglądać bajki, zawsze czymś się bawię w rękach i że lubię kolorowe rzeczy
|
|
|
'była tak cholernie skomplikowana, jedna wielka chodząca sprzeczność, która nie wiadomo jak zareaguje w danej sytuacji, jej stan był zależny od kąta padania promieni słonecznych, kierunku wiejącego wiatru, ilości potknięć o własne wspomnienia
|
|
|
dzień dobry Proszę Pana, może Pan czuć się mega usatysfakcjonowany, bo gdy Pan sobie lata, to ja sobie leżę i mam troszkę podeptane skrzydła. może Pan być z siebie dumny, bo radzę sobie mniej niż bardziej i bez Pana wszystko idzie mi jakoś gorzej i problem w tym, że Pana nie ma, ale kto by się tym przejął?
|
|
|
nienawidzę tego momentu kiedy cała moja złość przeradza się w łzy.
|
|
|
wiele słów i myśli , których nie mogę napisać ani powiedzieć. nie potrafie sie otwierać przed innymi tak jak kiedyś. bo życie mnie nauczyło, że w tym i tak nie ma żadnego celu, ani pomocy.
|
|
|
jeśli ludzi coś do siebie ciągnie, to muszą się spotkać, choćby stawiali na swojej
drodze najrozmaitsze przeszkody, bombardowali się ukrytymi znaczeniami,
błędnie interpretowali swoje zachowania, mijali się tam, gdzie powinni się spotkać i tak dalej..
|
|
|
najgłębszy wdech szczęścia
|
|
|
|