 |
umysł Twój to mój gabinet, wchodzę tam drzwiami i oknami i kominem
|
|
 |
jesteśmy kwita, teraz wam serce pęka, tak jak mi, kiedy w radiu leci wasza piosenka
|
|
 |
głupcy którzy ze mną chcą zamienić się miejscami. spokojnie, chcesz? to oddam Ci swój bagaż, i popatrzę z boku jak szybko się wypierdalasz.
|
|
 |
gdzie to uczucie które przez lata utrwalił czas, proszę Cię powiedz gdzie jest
|
|
 |
I kiedyś Ci mnie zabraknie,może będzie za późno i będę inna niż teraz,nie zobaczysz mnie jutro
|
|
 |
Wiesz jak to jest, gdy osoba, na której ci zależy znajduje się tylko kilka kroków od ciebie a mimo to nie możesz do niej podejść, pogadać? Ja wiem. Uwierz, że to nic miłego.Gdy przechodzę koło tego miejsca, gdzie spotkaliśmy się pierwszy raz, nie mogę ogarnąć swoich łez. Muszę się zatrzymać, a w jednej chwili przypominają mi się najmniejsze szczegóły z tamtego dnia..
|
|
 |
dni płyną szybko tracąc wyjątkowość,szukasz miłości gdzie miłość to tylko słowo.
|
|
 |
nie mam określonej wiary i nie cierpię z jej braku ;) / Słoń
|
|
 |
jeżeli miłość to ból, to wiemy tu coś o miłości..
|
|
 |
ja jestem ponad tym, choć oczy mam smutne,
przed powiekami mgła, wędruję jak w półśnie.
za plecami uśmiech, dym z papierosa,
głos który podpowiada, że nie ma sensu Cię kochać,
głupotą jest kochać, to prawie skończona opowieść,
ale sam nie wierzę, że kiedykolwiek to powiem.
|
|
 |
pale fajka i przerzucam kanały,tęsknie za Twoim ciepłem i ciałem,wciągnąłbym kreskę choć jest poniedziałek..;)
|
|
 |
czuję się jakbyś wyrwał mi serce, potem ukradł z niego to co najważniejsze i wyjebał twierdząc że jest niepotrzebne.
|
|
|
|