głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niechcechciec

 Tu nie chodzi o to  żebym ja na Ciebie liczyła. Chodzi o to  żebyś Ty na mnie liczył. Żebyś wiedział  żebyś zawsze wiedział  że masz na świecie człowieka  do którego w każdy dzień  w każdym stanie i o każdej godzinie możesz przyjść.     Agnieszka Osiecka

uklajowa dodano: 13 października 2015

"Tu nie chodzi o to, żebym ja na Ciebie liczyła. Chodzi o to, żebyś Ty na mnie liczył. Żebyś wiedział, żebyś zawsze wiedział, że masz na świecie człowieka, do którego w każdy dzień, w każdym stanie i o każdej godzinie możesz przyjść." - Agnieszka Osiecka

 Dzień dobry  proszę Pana.  Nie wiem na czym stoję. Nie wiem czy trzęsą mi się kolana czy to tylko trzęsienie ziemi. Nie jestem pewna jutra  nie wiem czy zostanie Pan przy mnie. Cholera. Nawet nie wiem czy Pana mam. Chciałabym sobie Pana przywłaszczyć. Zamknąć w swoich czterech ścianach i móc nazywać je naszymi. Chciałabym mieć całodobowy  wyłączny dostęp do Pana.  Skomplikowane relacje. Niedopowiedzenia. Może to tylko układ bez zobowiązań. Jeśli tak  czy mógłby Pan patrzeć w moje oczy nieco mniej zobowiązująco?

uklajowa dodano: 13 października 2015

"Dzień dobry, proszę Pana. Nie wiem na czym stoję. Nie wiem czy trzęsą mi się kolana czy to tylko trzęsienie ziemi. Nie jestem pewna jutra, nie wiem czy zostanie Pan przy mnie. Cholera. Nawet nie wiem czy Pana mam. Chciałabym sobie Pana przywłaszczyć. Zamknąć w swoich czterech ścianach i móc nazywać je naszymi. Chciałabym mieć całodobowy, wyłączny dostęp do Pana. Skomplikowane relacje. Niedopowiedzenia. Może to tylko układ bez zobowiązań. Jeśli tak, czy mógłby Pan patrzeć w moje oczy nieco mniej zobowiązująco?"

żyjesz sobie swoim własnym życiem  starasz się w miarę funkcjonować  czasami nawet przez chwilę szczerze się uśmiechniesz  i nagle jeden moment   zapach  głos  stara piosenka   szczegół  przez który Twój świat się zatrzymuje  i traci barwy. a Ty zatrzymujesz się razem z nim..i wszystko wraca..każde wspomnienie  każda wylana łza  i On. a Ty? Ty znowu  od nowa musisz uczyć się zapominać  i żyć dalej  bez Niego  chociaż to takie trudne   veriolla

smokingkilss dodano: 12 października 2015

żyjesz sobie swoim własnym życiem, starasz się w miarę funkcjonować, czasami nawet przez chwilę szczerze się uśmiechniesz, i nagle jeden moment - zapach, głos, stara piosenka - szczegół, przez który Twój świat się zatrzymuje, i traci barwy. a Ty zatrzymujesz się razem z nim..i wszystko wraca..każde wspomnienie, każda wylana łza, i On. a Ty? Ty znowu, od nowa musisz uczyć się zapominać, i żyć dalej, bez Niego, chociaż to takie trudne ~ veriolla

 Mówię do siebie: nie myśl! Jest tyle kobiet  które nie myślą i jakoś im idzie.    Krystyna Janda

aniusssia dodano: 12 października 2015

"Mówię do siebie: nie myśl! Jest tyle kobiet, które nie myślą i jakoś im idzie." / Krystyna Janda

Czekałam  na jakikolwiek znak: telefon  przyjazd  czy pieprzonego gołębia z listem w dziobie  a tu nic poza rozczarowaniem.   aniusssia

aniusssia dodano: 11 października 2015

Czekałam, na jakikolwiek znak: telefon, przyjazd, czy pieprzonego gołębia z listem w dziobie, a tu nic poza rozczarowaniem. / aniusssia

“ Chciałabym odebrać w środku nocy telefon od Ciebie i usłyszeć  że do mnie jedziesz. Tak po prostu  bez żadnego  cześć  i pytania  czy możesz przyjechać. Po prostu:  Jadę do Ciebie .

uklajowa dodano: 11 października 2015

“ Chciałabym odebrać w środku nocy telefon od Ciebie i usłyszeć, że do mnie jedziesz. Tak po prostu, bez żadnego "cześć" i pytania, czy możesz przyjechać. Po prostu: "Jadę do Ciebie".

Skrajne emocje szastają moim sercem  gdy patrzę na Twój uśmiech sprzed lat. Był tak czarujący i zniewalający  że onieśmielał mnie za każdym razem  gdy ukradkiem udało mi się go dostrzec. Byłaś takim aniołem  który nie był za mną  przede mną czy patrzył z góry. Ty zawsze  bez względu na wszystko  na moje dobro i zło   byłaś wiernie obok. Każdego wieczoru jedząc kolację naprzeciw Ciebie zastanawiałem się ile cierpliwości mieści się w Twojej drobniutkiej osobie. Kiedy przekroczę granicę  z której nie będzie powrotu. Czym skrzywdzę Cię na tyle silnie  bym już więcej nie miał okazji tulić Cię do snu. Kiedy spojrzę w Twoje oczy i odczytam z nich wyraźne  odejdź  bo mnie już dla Ciebie nie ma .Jeden cichy dzień z Twojej strony i ta zimna ignorancja pokazała mi  że codzienność bez Twoich słów nie ma sensu.Głucha cisza odbita od ścian raniła bardziej  niż najgłośniejszy krzyk z Twoich ust gdy wydzierałaś się  jak bardzo mnie nienawidzisz.Dziś zostało tylko echo  niosące pełne złości  odchodzę.

ampty dodano: 11 października 2015

Skrajne emocje szastają moim sercem, gdy patrzę na Twój uśmiech sprzed lat. Był tak czarujący i zniewalający, że onieśmielał mnie za każdym razem, gdy ukradkiem udało mi się go dostrzec. Byłaś takim aniołem, który nie był za mną, przede mną czy patrzył z góry. Ty zawsze, bez względu na wszystko, na moje dobro i zło - byłaś wiernie obok. Każdego wieczoru jedząc kolację naprzeciw Ciebie zastanawiałem się ile cierpliwości mieści się w Twojej drobniutkiej osobie. Kiedy przekroczę granicę, z której nie będzie powrotu. Czym skrzywdzę Cię na tyle silnie, bym już więcej nie miał okazji tulić Cię do snu. Kiedy spojrzę w Twoje oczy i odczytam z nich wyraźne "odejdź, bo mnie już dla Ciebie nie ma".Jeden cichy dzień z Twojej strony i ta zimna ignorancja pokazała mi, że codzienność bez Twoich słów nie ma sensu.Głucha cisza odbita od ścian raniła bardziej, niż najgłośniejszy krzyk z Twoich ust gdy wydzierałaś się, jak bardzo mnie nienawidzisz.Dziś zostało tylko echo, niosące pełne złości "odchodzę."

Kochana mamo  wiem  po co dałaś mi upadać  Wiem  że liczyłaś  że nauczysz mnie wstawać.I wstaję za każdym razem jak chciałaś. Uczyłaś mnie tego na wypadek rozstania.

uklajowa dodano: 11 października 2015

Kochana mamo, wiem, po co dałaś mi upadać, Wiem, że liczyłaś, że nauczysz mnie wstawać.I wstaję za każdym razem jak chciałaś. Uczyłaś mnie tego na wypadek rozstania.

Są ludzie  którzy niszczą Ciebie  są ludzie  którzy Cię zniszczyli... 	Mało jest ludzi  którzy  którzy mogą Cię naprawić  i którym Ty pozwolisz siebie naprawić.  — ot  tak

chokoreeto dodano: 11 października 2015

Są ludzie, którzy niszczą Ciebie, są ludzie, którzy Cię zniszczyli... Mało jest ludzi, którzy, którzy mogą Cię naprawić, i którym Ty pozwolisz siebie naprawić. — ot, tak

Chyba chciałem mieć Cię na stałe. Przede wszystkim na wyłączność  byś była tylko moja. Tak bardzo każdego dnia bałem się  że pojawi się ktoś lepszy  odbierze mi Ciebie  znikniesz. Nie zliczę ile nocy nie przespałem  by patrzeć na Twoją uśmiechniętą buźkę opartą o moją nagą klatkę piersiową. Zawsze zasypiałaś nad moim sercem  pamiętasz? A nasze dwa serca tworzyły jedność  to też pamiętasz? Trzy lata temu spojrzałem w Twoje oczy i widząc tą cholerną szarą pustkę wiedziałem  że muszę w nich widzieć swoją obecność zawsze. Nie chciałem  by te piękne oczy pozostały okaleczone destrukcyjnym smutkiem. Na tapecie wciąż mam Twoje zdjęcie  a w łóżku puste miejsce po Twojej stronie. Czekam na Ciebie 1135 dzień  nie przestając Cię kochać. Chyba nigdy nie będę na tyle odważny  by spojrzeć w swoje odbicie w lustrze i przyznać  że sam jestem sobie winien tego  że dziś jesteś w swoim miejscu na Ziemi  zasypiająca pod tym samym niebem co moje serce. Czy jeszcze kiedyś uśniesz obok mnie  cała moja?

ampty dodano: 10 października 2015

Chyba chciałem mieć Cię na stałe. Przede wszystkim na wyłączność, byś była tylko moja. Tak bardzo każdego dnia bałem się, że pojawi się ktoś lepszy, odbierze mi Ciebie, znikniesz. Nie zliczę ile nocy nie przespałem, by patrzeć na Twoją uśmiechniętą buźkę opartą o moją nagą klatkę piersiową. Zawsze zasypiałaś nad moim sercem, pamiętasz? A nasze dwa serca tworzyły jedność, to też pamiętasz? Trzy lata temu spojrzałem w Twoje oczy i widząc tą cholerną szarą pustkę wiedziałem, że muszę w nich widzieć swoją obecność zawsze. Nie chciałem, by te piękne oczy pozostały okaleczone destrukcyjnym smutkiem. Na tapecie wciąż mam Twoje zdjęcie, a w łóżku puste miejsce po Twojej stronie. Czekam na Ciebie 1135 dzień, nie przestając Cię kochać. Chyba nigdy nie będę na tyle odważny, by spojrzeć w swoje odbicie w lustrze i przyznać, że sam jestem sobie winien tego, że dziś jesteś w swoim miejscu na Ziemi, zasypiająca pod tym samym niebem co moje serce. Czy jeszcze kiedyś uśniesz obok mnie, cała moja?

Wstaję w południe  kładę nad ranem. Sporo czytam i piję dużo herbaty z cytryną  to pomaga   jeszcze nie wiem na co  ale wmawiam sobie  że ma to zbawienne skutki na Twoją NIEMIŁOŚĆ.   aniusssia

aniusssia dodano: 10 października 2015

Wstaję w południe, kładę nad ranem. Sporo czytam i piję dużo herbaty z cytryną, to pomaga - jeszcze nie wiem na co, ale wmawiam sobie, że ma to zbawienne skutki na Twoją NIEMIŁOŚĆ. / aniusssia

Czułam jakby odchodząc zabrałze sobą moje naiwnne jeszcze mało doświadczone serce  a później dzień po dniu dokładnie ze starannością chirurga przeprowadzał na nim tortury. Widziałam go wszędzie  moje myśli nieustannie kpiąc ze mnie plątały się z jego imienie. Gdy zamykałam powieki widziałam jego oczy. Oczy  ktore kiedyś ze zmęczenia prosiły mnie bym przysuneła się bliżej i zasneła w jego ramionach niczym mała dziewczynka kołysana w łóżeczku. Jego słodki zachrypnięty głos tuż po przebudzeniu rozbrzmiewał w moch uszach każdego kolejnego ranka gdy budziłam się sama. W zimnej pościeli zuepłnie pozbawiona chęci do życia. Funkcjonowałam. Robiłam wszystko jak dawniej jednak w środku nie byłam już tą samą radosną dziewczyną. I nienawidziłam go za  to. A jeszcze bardziej nienawidzilam go za  to że tak cholernie mocno go kochałam i nie potrafiłam przestać   smokingkilss.

smokingkilss dodano: 10 października 2015

Czułam jakby odchodząc zabrałze sobą moje naiwnne jeszcze mało doświadczone serce, a później dzień po dniu dokładnie ze starannością chirurga przeprowadzał na nim tortury. Widziałam go wszędzie, moje myśli nieustannie kpiąc ze mnie plątały się z jego imienie. Gdy zamykałam powieki widziałam jego oczy. Oczy, ktore kiedyś ze zmęczenia prosiły mnie bym przysuneła się bliżej i zasneła w jego ramionach niczym mała dziewczynka kołysana w łóżeczku. Jego słodki zachrypnięty głos tuż po przebudzeniu rozbrzmiewał w moch uszach każdego kolejnego ranka gdy budziłam się sama. W zimnej pościeli zuepłnie pozbawiona chęci do życia. Funkcjonowałam. Robiłam wszystko jak dawniej jednak w środku nie byłam już tą samą radosną dziewczyną. I nienawidziłam go za, to. A jeszcze bardziej nienawidzilam go za, to że tak cholernie mocno go kochałam i nie potrafiłam przestać ~ smokingkilss.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć