![Mogę nie pamiętać wszystkich słów wypowiedzianych w moją stronę kilku miejsc w których byliśmy. Mogłam zapomnieć w co byliśmy ubrani jaki był dzień tygodnia czy też godzina. Ale doskonale pamiętam jak się wtedy czułam. Jak ktoś kto złapał Pana Boga za nogi. Po prostu byłam szczęśliwa. aniusssia](http://files.moblo.pl/0/4/21/av65_42112_indeks.jpg) |
Mogę nie pamiętać wszystkich słów wypowiedzianych w moją stronę, kilku miejsc, w których byliśmy. Mogłam zapomnieć w co byliśmy ubrani, jaki był dzień tygodnia czy też godzina. Ale doskonale pamiętam, jak się wtedy czułam. Jak ktoś kto złapał Pana Boga za nogi. Po prostu byłam szczęśliwa. / aniusssia
|
|
![A może tak przed tym Twoim wymarzonym spokojnym ustabilizowanym wygodnym i ciepłym życiem daj sobie szansę na przygodę? Na chwilę zwątpienia. Na spontaniczność. Na wolność. Na odwagę. Na lenistwo. Na namiętność. Na miłość. Na satysfakcję. Na zdarte kolana. Na rozbijanie namiotu. Na lepkie od miodu całusy. Na piękno ciszy. Na silne ramiona. Na karuzelę w głowie. Na działanie. Na wzruszenie. Na prawdę. Uważaj tylko bo może się okazać że właśnie na to czekałaś. N. Belcik](http://files.moblo.pl/0/4/21/av65_42112_indeks.jpg) |
A może tak przed tym Twoim wymarzonym spokojnym, ustabilizowanym, wygodnym i ciepłym życiem daj sobie szansę na przygodę? Na chwilę zwątpienia. Na spontaniczność. Na wolność. Na odwagę. Na lenistwo. Na namiętność. Na miłość. Na satysfakcję. Na zdarte kolana. Na rozbijanie namiotu. Na lepkie od miodu całusy. Na piękno ciszy. Na silne ramiona. Na karuzelę w głowie. Na działanie. Na wzruszenie. Na prawdę. Uważaj tylko, bo może się okazać, że właśnie na to czekałaś. / N. Belcik
|
|
![To jeden z tych idiotycznych dni kiedy nie dzieje się nic naprawdę złego ale też nic dobrego a niebo nie może się zdecydować czy ma być białe czy szare. Oczywiście jest poniedziałek przez co wszystko staje się jeszcze bardziej kretyńskie. I nie wiem dlaczego ale odczuwam lęk albo cierpię na depresje czy może coś innego co sprawia że mam ochotę tylko wpełznąć z powrotem do łóżka i nakryć głowę poduszką. Andrea Portes](http://files.moblo.pl/0/4/21/av65_42112_indeks.jpg) |
"To jeden z tych idiotycznych dni, kiedy nie dzieje się nic naprawdę złego, ale też nic dobrego, a niebo nie może się zdecydować, czy ma być białe, czy szare. Oczywiście jest poniedziałek, przez co wszystko staje się jeszcze bardziej kretyńskie. I nie wiem dlaczego, ale odczuwam lęk albo cierpię na depresje, czy może coś innego, co sprawia, że mam ochotę tylko wpełznąć z powrotem do łóżka i nakryć głowę poduszką." / Andrea Portes
|
|
![Być może miałaś wyjść ale znowu nie zadzwonił I być może chciałaś z nim ale znowu cię zawodzi. I być może sama z tym jesteś i znowu patrzysz w sufit I być sama z tym nie chcesz a może tak być musi.](http://files.moblo.pl/0/9/21/av65_92107_s07e11.jpg) |
Być może miałaś wyjść, ale znowu nie zadzwonił
I być może chciałaś z nim, ale znowu cię zawodzi.
I być może sama z tym jesteś, i znowu patrzysz w sufit,
I być sama z tym nie chcesz, a może tak być musi.
|
|
![Dałaś wiele mu nie chciałaś w zamian nic Zabrał wiele chuj ale nie chciał dawać nic.](http://files.moblo.pl/0/9/21/av65_92107_s07e11.jpg) |
Dałaś wiele mu, nie chciałaś w zamian nic,
Zabrał wiele chuj, ale nie chciał dawać nic.
|
|
![Nie powiem Ci że Twa obecność jest jak dar od losu albo śpiew skowronków albo pierdolony kwiat lotosu. Raczej jak po poranku zapach porządnej kawy.](http://files.moblo.pl/0/5/34/av65_53412_16fad36600134d824d35c1ba.jpg) |
Nie powiem Ci, że Twa obecność jest jak dar od losu, albo śpiew skowronków, albo pierdolony kwiat lotosu. Raczej jak po poranku zapach porządnej kawy.
|
|
![Może gdyby mnie nie znała by odwzajemniała uśmiech Wiesz to przeze mnie nieraz płakała w poduszkę.](http://files.moblo.pl/0/9/21/av65_92107_s07e11.jpg) |
Może, gdyby mnie nie znała, by odwzajemniała uśmiech,
Wiesz, to przeze mnie nieraz płakała w poduszkę.
|
|
![Znikam nie chcę więcej borykać się więc pędzę potykam się by lepsze nastały dni. Odchodzę. Jeśli to mi się tylko śni na drodze proszę nie stawaj mi.](http://files.moblo.pl/0/9/21/av65_92107_s07e11.jpg) |
Znikam, nie chcę więcej borykać się, więc pędzę, potykam się, by lepsze nastały dni. Odchodzę. Jeśli to mi się tylko śni, na drodze proszę nie stawaj mi.
|
|
![I wspomnę choć boli naturalnie skromnie nie potrzebuję pamiętać o kimś kto zapomniał o mnie.](http://files.moblo.pl/0/9/21/av65_92107_s07e11.jpg) |
"I wspomnę, choć boli, naturalnie skromnie, nie potrzebuję pamiętać o kimś, kto zapomniał o mnie."
|
|
![Każdy w twarz się uśmiecha w duchu Ci życzy źle. Nie czujesz żalu a jest Ci po prostu przykro chciałbyś się oddalić stąd uciec po prostu zniknąć.](http://files.moblo.pl/0/9/21/av65_92107_s07e11.jpg) |
Każdy w twarz się uśmiecha, w duchu Ci życzy źle. Nie czujesz żalu, a jest Ci po prostu przykro, chciałbyś się oddalić stąd, uciec, po prostu zniknąć.
|
|
![Chcą żebyś padał na pysk na każdym następnym kroku. Pod lupę ludzi biorą cudze brudy piorą Nie wie nie zna Cię a jednak mówi jeden z drugim sporo.](http://files.moblo.pl/0/9/21/av65_92107_s07e11.jpg) |
Chcą żebyś padał na pysk na każdym następnym kroku. Pod lupę ludzi biorą, cudze brudy piorą, Nie wie, nie zna Cię, a jednak mówi jeden z drugim sporo.
|
|
![Czy aby na pewno marzy Ci się przejść w moich butach? Nie sztuka po trupach nawet na szczyt wejść jak nie ustoisz tutaj.](http://files.moblo.pl/0/9/21/av65_92107_s07e11.jpg) |
Czy aby na pewno marzy Ci się przejść w moich butach?
Nie sztuka po trupach nawet na szczyt wejść jak nie ustoisz tutaj.
|
|
|
|