głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niechcechciec

zauważyliście że usta kobiety idealnie pasują do warg mężczyzny  że gdy spotkają się od razu wiedzą że są przeznaczone  gdy dolna warga muśnie usta kobiety odczuwają przypływ namiętności.. jakby człowiek mógł zobaczyć co się wtedy dzieje.. zobaczyłby iskrę  pioruny szalejące podczas gdy w przyspieszonym oddechu zbliżają się ku sobie nieopanowaną  i przenikliwie zmysłową siłą kochanków.. którzy łączą się w rozpalonym od żaru pocałunku.

chokoreeto dodano: 9 luty 2015

zauważyliście że usta kobiety idealnie pasują do warg mężczyzny, że gdy spotkają się od razu wiedzą że są przeznaczone, gdy dolna warga muśnie usta kobiety odczuwają przypływ namiętności.. jakby człowiek mógł zobaczyć co się wtedy dzieje.. zobaczyłby iskrę, pioruny szalejące podczas gdy w przyspieszonym oddechu zbliżają się ku sobie nieopanowaną i przenikliwie zmysłową siłą kochanków.. którzy łączą się w rozpalonym od żaru pocałunku.

Dziś słyszę te syrenie głosy... Nie zwiedzie mnie nigdy już więcej ich śpiew.  Tonąc zobaczę już tylko ich włosy... One kiedyś tu wrócą  a ja już nie.

mocnoniezdecydowany dodano: 8 luty 2015

Dziś słyszę te syrenie głosy... Nie zwiedzie mnie nigdy już więcej ich śpiew. Tonąc zobaczę już tylko ich włosy... One kiedyś tu wrócą, a ja już nie.

Zmuszaj się do uśmiechu  bo żyjesz i musisz się z tego cieszyć.   ♥

ponaadwszystko dodano: 8 luty 2015

Zmuszaj się do uśmiechu, bo żyjesz i musisz się z tego cieszyć. / ♥

Wszystko ma swój termin ważności.

mocnoniezdecydowany dodano: 6 luty 2015

Wszystko ma swój termin ważności.

Czuję jak opadam w dół  a chwilę później znów unoszę się ku górze. Jestem niestabilna  a serce nie daje zapomnieć  że jest i ciągle bije właśnie dla niego. Już nawet nie wiem  który raz mówię sobie  że nie warto  że to czas aby odejść  ale jak to zrobić kiedy brak jakichkolwiek słów  które pozwoliłyby nam się pożegnać? Miłość jest piękna  ale jest też okrutna i trzyma mnie przy sobie jak więźnia  któremu brak perspektyw na wolność. Nie chcę tak dłużej  nie potrafię patrzeć na świat  który się zmienia  a ja  tylko ja tkwię w jednym punkcie. Chciałabym wiedzieć czy jest jakiś lek  który mógłby sprawić  że wreszcie zacznie się coś zmieniać.    napisana

napisana dodano: 6 luty 2015

Czuję jak opadam w dół, a chwilę później znów unoszę się ku górze. Jestem niestabilna, a serce nie daje zapomnieć, że jest i ciągle bije właśnie dla niego. Już nawet nie wiem, który raz mówię sobie, że nie warto, że to czas aby odejść, ale jak to zrobić kiedy brak jakichkolwiek słów, które pozwoliłyby nam się pożegnać? Miłość jest piękna, ale jest też okrutna i trzyma mnie przy sobie jak więźnia, któremu brak perspektyw na wolność. Nie chcę tak dłużej, nie potrafię patrzeć na świat, który się zmienia, a ja, tylko ja tkwię w jednym punkcie. Chciałabym wiedzieć czy jest jakiś lek, który mógłby sprawić, że wreszcie zacznie się coś zmieniać. / napisana

Nazywają to szaleństwem  bo według nich niemożliwa jest miłość do kogoś kogo od dawna już nie ma. Mówią  że powinnam zapomnieć  bo zdaje im się  że z pamięci można  od tak  wyciągnąć wszystkie wspomnienia. Nie wierzą  że czasem życie stawia człowieka w przeróżnych sytuacjach  że czasem powierza miłość osobie  która musi radzić sobie z nią sama. Przeważnie myślą  że robię to specjalnie  że na własne życzenie cierpię i tęsknie za tym co było kiedyś. Ale mylą się. Oni tak bardzo się mylą  bo gdyby tylko mogli zajrzeć wgłąb mnie to od razu dostrzegliby  że ja ciągle proszę o nowe życie. Mi wcale nie pasuje perspektywa marnowania kolejnych dni  a nawet tygodni na czekanie aż zdarzy się niemożliwe. Ja chciałabym wszystko zmienić  ale nic nie poradzę na to  że miłość wcale nie odchodzi wraz z upływającym czasem  że nie zawsze wszystko jest takie jakbyśmy tego pragnęli.    napisana

napisana dodano: 6 luty 2015

Nazywają to szaleństwem, bo według nich niemożliwa jest miłość do kogoś kogo od dawna już nie ma. Mówią, że powinnam zapomnieć, bo zdaje im się, że z pamięci można "od tak" wyciągnąć wszystkie wspomnienia. Nie wierzą, że czasem życie stawia człowieka w przeróżnych sytuacjach, że czasem powierza miłość osobie, która musi radzić sobie z nią sama. Przeważnie myślą, że robię to specjalnie, że na własne życzenie cierpię i tęsknie za tym co było kiedyś. Ale mylą się. Oni tak bardzo się mylą, bo gdyby tylko mogli zajrzeć wgłąb mnie to od razu dostrzegliby, że ja ciągle proszę o nowe życie. Mi wcale nie pasuje perspektywa marnowania kolejnych dni, a nawet tygodni na czekanie aż zdarzy się niemożliwe. Ja chciałabym wszystko zmienić, ale nic nie poradzę na to, że miłość wcale nie odchodzi wraz z upływającym czasem, że nie zawsze wszystko jest takie jakbyśmy tego pragnęli. / napisana

Proszę przyjdź i pożegnaj mnie czerwonym kwiatem.

mocnoniezdecydowany dodano: 6 luty 2015

Proszę przyjdź i pożegnaj mnie czerwonym kwiatem.

Wiele razy przestawałam walczyć. Po prostu siadałam i dawałam spokój  odpuszczałam sobie tą miłość  bo wiedziałam  że już nic nie sprawi aby żyło nam się lepiej. Miałam tą świadomość  że Ciebie dla mnie już nie ma  że to co było między nami było tylko krótką chwilą  o której dawno temu powinnam zapomnieć. I ja próbowałam  naprawdę próbowałam zapomnieć  odkochać się  od tak pozbyć się wszystkiego co wiąże się z Tobą. Jednak za każdym razem było coś co mi na to nie pozwalało. Twoje słowa  one ciągle huczą mi w głowie  ja ciągle słyszę jak mówisz mi  że jestem dla Ciebie ważna  że mnie potrzebujesz i nie wyobrażasz sobie życia beze mnie. Twój uśmiech  Twoje roześmiane oczy. Ja to wszystko ciągle widzę i nie umiem  no nie umiem rozkazać swojemu sercu  aby właśnie teraz tak definitywnie przestało Cię kochać.    napisana

napisana dodano: 6 luty 2015

Wiele razy przestawałam walczyć. Po prostu siadałam i dawałam spokój, odpuszczałam sobie tą miłość, bo wiedziałam, że już nic nie sprawi aby żyło nam się lepiej. Miałam tą świadomość, że Ciebie dla mnie już nie ma, że to co było między nami było tylko krótką chwilą, o której dawno temu powinnam zapomnieć. I ja próbowałam, naprawdę próbowałam zapomnieć, odkochać się, od tak pozbyć się wszystkiego co wiąże się z Tobą. Jednak za każdym razem było coś co mi na to nie pozwalało. Twoje słowa, one ciągle huczą mi w głowie, ja ciągle słyszę jak mówisz mi, że jestem dla Ciebie ważna, że mnie potrzebujesz i nie wyobrażasz sobie życia beze mnie. Twój uśmiech, Twoje roześmiane oczy. Ja to wszystko ciągle widzę i nie umiem, no nie umiem rozkazać swojemu sercu, aby właśnie teraz tak definitywnie przestało Cię kochać. / napisana

Wiedz  że zawsze Cię kochałem  z resorówką mały chłopczyk.

mocnoniezdecydowany dodano: 6 luty 2015

Wiedz, że zawsze Cię kochałem, z resorówką mały chłopczyk.

 Syndrom obozu letniego   To jest tak: Jedziesz na obóz. Bawisz się tam zajebiście. Myślisz  że to najlepsze lato Twojego życia. Wracasz do domu i cały rok chcesz tam wrócić. Myślisz  że znowu tak będzie albo i jeszcze lepiej. Przyjeżdżasz  a tam wszystko się zmieniło... Opiekunowie  dziewczyny… Kolory też jakieś dziwne. Czujesz się obco. Stało się. Minęły nasze najlepsze lata. Najlepsze… i nigdy się nie powtórzą”

mocnoniezdecydowany dodano: 5 luty 2015

"Syndrom obozu letniego - To jest tak: Jedziesz na obóz. Bawisz się tam zajebiście. Myślisz, że to najlepsze lato Twojego życia. Wracasz do domu i cały rok chcesz tam wrócić. Myślisz, że znowu tak będzie albo i jeszcze lepiej. Przyjeżdżasz, a tam wszystko się zmieniło... Opiekunowie, dziewczyny… Kolory też jakieś dziwne. Czujesz się obco. Stało się. Minęły nasze najlepsze lata. Najlepsze… i nigdy się nie powtórzą”

Jestem gruboskórny  nawet nie czuję dotyków.

mocnoniezdecydowany dodano: 4 luty 2015

Jestem gruboskórny, nawet nie czuję dotyków.

Dobra  niechętnie przyznam się  że tęsknię.  Nie wiem ile w takim stanie jeszcze będę.  Widocznie to było coś skoro złość we mnie.  Myślałem  że już wiecznie z tobą życie spędzę.  a tu nagle ciężkie ciosy od bliskiej osoby  które sprawiły że miłości mam już dosyć.  Ciężki temat gdy wciąż żyją wspomnienia. Grunt to się nie zmieniać wedle potrzeby spełnienia.  Czemu tak? Jaki powód? Mieliśmy dać rade..

ponaadwszystko dodano: 4 luty 2015

Dobra, niechętnie przyznam się, że tęsknię. Nie wiem ile w takim stanie jeszcze będę. Widocznie to było coś skoro złość we mnie. Myślałem, że już wiecznie z tobą życie spędzę. a tu nagle ciężkie ciosy od bliskiej osoby, które sprawiły że miłości mam już dosyć. Ciężki temat gdy wciąż żyją wspomnienia. Grunt to się nie zmieniać wedle potrzeby spełnienia. Czemu tak? Jaki powód? Mieliśmy dać rade..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć