 |
|
przyznam, że panicznie się boję o nas, o niego, o nasze uczucia, o zaplanowaną przyszłość. na niczym ani na nikim mi tak bardzo nie zależało. często przez to nie śpię, zaniedbuje innych ludzi, bujam w obłokach i chcę a wręcz pragnę być jego własnością. nie wiem co to, nie wiem jak to określić, cholera.. znowu główkuję i naprawdę nic z tego nie wychodzi, ale jestem w stuprocentowej pewności, że cokolwiek to jest to zawsze będziemy to pielęgnować we dwoje, razem, tak jak kiedyś ktoś z góry ustawił nas na wspólnej ścieżce. miłość, uzależnienie, nałóg, ciągły niekończący się, niezaspokojony głód, wszystko to co tworzymy we dwoje jest tak idealne, tak perfekcyjne, że aż żal szukać jakichkolwiek w tym niedoskonałości, niedociągnięć czy drobnych wad.
|
|
 |
|
o nie, nie.. nawet mnie nie pytaj o najgorsze, nie potrafiłabym, nie chciałabym, nie mogłabym bez niego, bez jego ramion, bez jego ust, bez jego zapachu, bez jego uczuć. już dzisiaj jestem pewna, że nie poradziłabym sobie, że nie uniosłabym się rano o własnych siłach, że nawet nie zasnęłabym we własnym łóżku, że pewnie bym już nie była sobą, żaden inny mężczyzna by już nie nazywał mnie wyjątkową, stałabym się wersją bez żadnych wartości. tylko dla niego chcę żyć, oddychać, walczyć o lepsze jutro, szanować i dbać o siebie. tylko z nim chcę spędzać wieczory doprowadzające do śniadania, zajadać się fistaszkami, paluszkami i kalorycznymi deserami przy beznadziejnych komediach czy bajkach. tylko przy nim pragnę marudzić i śmiać się w wniebogłosy. tylko jego ubrania kradnę i będę kraść, żeby czuć się jego jedyną kobietą.
|
|
 |
|
Gdy kogoś kochasz to możesz go całować setki razy i za każdym razem czuć to samo co za pierwszym.
|
|
 |
|
Gdy kogoś kochasz to możesz go całować setki razy i za każdym razem czuć to samo co za pierwszym.
|
|
 |
|
Jest tak samo, może tylko trochę smutno
I nie mówisz "dobranoc" i nie mogę przez to usnąć
|
|
 |
|
Wiem, że ani trochę za mną nie tęsknisz. Nie zanczę dla Ciebie nic już od wielu dni. Jednak pozwól mi śnić i wierzyć, że nasza miłość się nie skończyła. Pozostaw mnie w swojej bajce na wypadek gdybyś jeszcze chciał pojawić się w moim życiu by jeszcze raz namieszać mi w głowie. Pozwolę Ci na to, mimo że wiem jak bardzo mnie zranisz. Pozwolę, bo bez Ciebie czuję się koszmarnie./Lizzie
|
|
 |
|
[CZ2]Mimo,że ma coś naprawde ważnego do załatwienia podrzuca Nam wino bo przed chwilą napisałeś mu smsa 'ale bym się napił wina', nikt szybciej i efektywniej nie potrafi wyprowadzić Nas z równowagi ani szybciej Nas rozśmieszyć, to osoba która najlepiej zna Twoją rodzinę a do Twojego domu wchodzi jak do siebie,to osoba której jako pierwszej chcesz o czymś opowiedzieć i jako pierwszego ciekawi Cie co u tej osoby, to osoba która zabiera Ci kołdre w nocy, rozpycha się i obiecujesz sobie,że nigdy więcej nie będziesz z tą osobą dzielił łóżka, gdy tylko zapyta 'moge u Ciebie spać?' zapominasz o obietnicach wobec samego siebie. Czy przyjaciel nie jest przypadkiem tą przysłowiową bratnią duszą? Dlaczego ocenia się swoich partnerów jako bratnie dusze, a nie przyjaciela? Przyjaźń to jest miłość do swojej bratniej duszy.| aawalk
|
|
 |
|
[CZ1] Przyjaźń? Ludzie po jakimś czasie znajomości z kimś zastanawiają się 'czy to właśnie On jest moim prawdziwym przyjacielem?'. Ale gdy tak usiąde i chwilę o tym pomyśle, czy takie pytanie powinno mieć w ogóle jakiekolwiek prawo bytu? Czy to nie jest jedno z tych uczuć, które nie powinno się stawiać pod znakiem zapytania. Mawiają- gdy pierwszy raz zastanowisz się czy kogoś kochasz, właśnie przestałeś go kochać. Tak, ja rozumiem,że te słowa kierowane są do miłości. Ale własnie, czy przyjaźń nie jest miłością? Otóż moi mili- jest. Przyjaźń to miłość, największa miłość. Przyjaciel to osoba, która rozumie Ci nawet bez żadnego Twojego słowa, czuje Twój ból momentami bardziej od Ciebie, robi wszystko żeby chociaż na chwile uśmiechnęła Ci się buzia, poświęca swój wolny czas na robienie z Nami największych błędów w życiu.
|
|
 |
|
Zacznij doceniać szczegóły. Poranną kawę, dobrą książkę, zachwycającą piosenkę, dobry film. Znajdź szczęście w uśmiechu przechodnia, zdanym egzaminie, ciepłym głosie mamy. Doceniaj każdą sekundę. Uwierz w siebie. Uwierz, że marzenia się spełniają. I chociaż to trudniejsze niż ciągłe marudzenie, to jest to warte tego wysiłku. Nikt nie uczyni Cię szczęśliwym, jeśli najpierw nie odnajdziesz szczęścia w sobie.
|
|
 |
|
Nie przyzwyczajaj się do mojej dłoni splątanej z Twoją, nie przyzwyczajaj się do dźwięku mojego śmiechu, ani obrazu mojego uśmiechu. Nie zapamiętuj rys mojej twarzy, ani częstotliwości oddychania. Nie wspominaj jak wyglądał mój wyraz twarzy gdy coś mnie gnębiło, wkurzyło czy po prostu było mi obojętne. Nie zastanawiaj się gdzie mogę teraz być, co robić i z kim rozmawiać. Nie dopuszczaj do myśli o mnie przed snem, ani zaraz po obudzeniu się. Nie pisz do mnie po alkoholu czy innych substancjach wyskokowych z wyznaniem wielkiej miłości. Nie przytulaj znienacka ani nie szukaj mojej dłoni gdy w końcu puszczę Twoją. Nie zakochuj się we mnie, ponieważ ja już zrobiłam to w kimś innym |aawalk
|
|
 |
|
To miejsce skreśla nas na starcie, bo nie ma nic, co mogłoby nas tutaj zatrzymać. Niszczy przyjaźnie i przyszłość, którą chcielibyśmy tutaj mieć. Nie daje nam wyboru i stawia przed faktem dokonanym. Pakuj walizkę i wyjeżdżaj, by mieć coś więcej niż żyć tylko po to, by przetwać./Lizzie
|
|
 |
|
Fajny jest. Tak zwyczajnie fajny jak wakacje czy naleśniki. Miły też jest. Dokładnie jak głaskanie po włosach i przytulanie do poduszki. Ciepły jest. Jak słońce latem albo kaloryfer zimą. I śmieszny. Jak kreskówki i słowo rzeżucha (co ma rzeż do ucha?). Te oczy też ma super. Jak czekolada albo nutella. O! I cichy jest. Przyjemnie cichy jak czytanie samemu sobie. Głupi też jest. Trochę taki z niego głuptas. I spokojny jest, nawet przyjaźnić potrafi się spokojnie. Wyjątkowy. Aż dziwne że prawdziwy./bekla
|
|
|
|