 |
Za dużo kłamstw, jak na jeden dzień.
|
|
 |
Znasz to uczucie kiedy.. zapomniałam, ty nie masz uczuć.
|
|
 |
Szkliste i zimne jak zimowe poranki.
|
|
 |
Wulgaryzmami operują biegle.
|
|
 |
|
Wielu niepewnie dziś spogląda w lustra
Mówi sobie "trzymam się", ja mówię - się nie puszczaj / pih < 3
|
|
 |
Kochaj na zabój, jak ja, czy to kobieta, czy rap.
|
|
 |
Siadać z nami do stołu, to jak grać w bilarda ołówkiem.
|
|
 |
Chodź ze mną na drugą stronę i wróć tu, chwytaj moment i traktuj każdy kolejny oddech jak luksus ..
|
|
 |
Spójrz w oczy moim przyjaciołom, odnajdź strach i pustkę, staw im czoło, zduś pokusę, by się stać oszustem, przyjaźń nie zna ustępstw, niech wiedzą, że myślisz o Nich i niech poczują krew, gdy dajesz Im serce na dłoni .
|
|
 |
W nocy płakała,a w dzień się śmiała.W nocy skulona leżała,a w dzień ze "szczęścia skakała".Podszedł,mówił,dotykał,głaskach,szeptał aż w końcu spytał,czy moze pocałować.Nie odmówiła lecz odchyliła głowę niezgadzając się.Po niedlugim czasie powtórzył pytanie.Uległa.W tym pocałunku było coś magicznego.Nie tylko połączenie papierosów z piwem,lecz coś nowego dotąd niepoznanego.Od samego początku,gdy stanął u progu drzwi widziała jego spojrzenie,widziała jak podąża za nią wzrokiem i jak wypytuję o nią znajomych.Szukał okazji,by choć na chwilę być przy niej.Pożądał jej.Na jednym pocałunku się nie skończyło.Ich ciała lgnały do siebie,ich usta tworzyły jedność tylko po to,aby on po dwóch tygodniach znajomości wrócił do swojej byłej dziewczyny uświadamiając sobie,że wciąż ją kocha.Dzięki niej,bo to ona uświadomiłam mu miłość do innej..Ona,czyli ja->Pozorna Chwilowa Miłosć.. || pozorna
|
|
|
|