 |
|
Dobra piosenka nie zmieni Twojego życia na lepsze , zmieni tylko Twój humor , a humor jest w stanie zmienic życie . Czy muzyka nie jest lekarstwem na wszystko ?
|
|
 |
|
szkoła? to tutaj poznaję prawdziwych przyjaciół. To tutaj jem jedną bułkę na spółkę z dziewczynami. to tutaj wypiję półlitrową fantę na jednej z przerw i zapije to kubusiem. to tutaj rodzą się pierwsze plotki, kłótnie, problemy. szkoła - narzekasz ale bez niej by nie było tego wszystkiego.
|
|
 |
|
Co mam Ci powiedzieć ? Że mi kolory wyblakły.?
|
|
 |
|
Ukrywała marzenia i sny .
|
|
 |
|
Pokaż mi PRZYJACIELA, który będzie ze mną płakał, bo tych, którzy będą się ze mną śmiać znajde sobie sama ;)
|
|
 |
|
Zawsze chciałam rzucić komuś tortem w twarz, tak jak to robią w amerykańskich filmach.^^
|
|
 |
|
jestem dziewczynką, która pije dużo tymbarków, nie nosi miniówek, nie kręci tyłkiem na prawo i lewo, ogląda House'a i dużo się uśmiecha . ♥
|
|
 |
|
- Dlaczego za mną idziesz ?
- chciałem powiedzieć Ci, że Cię kocham.
- widocznie nie poznałeś jeszcze mojej przyjaciółki.
-jakiej przyjaciółki ?
- jest ode mnie ładniejsza i mądrzejsza, stoi za Tobą.
- ale tu nikogo nie ma.
- widzisz, gdybyś mnie naprawdę kochał, nigdy byś się nie odwrócił..
|
|
 |
|
Zwykła dziewczyna w porozciąganym swetrze a zakochał się w niej najładniejszy chłopak w szkole. Była sobą ..
|
|
 |
|
. zapomnisz ? - zapytał . - oczywiście . - odpowiedziałam z szaleństwem w oczach . - oczywiście , że zapomnę o człowieku , który tyle mi dał . który rozpalił we mnie miłość , który rozumiał mnie jak żaden inny , który przytulał mnie gdy było mi źle i gdy było dobrze . pewnie , zapomnę , nic dla mnie nie znaczysz .
|
|
 |
|
. wybacz , ale po tych wakacjach jestem zimna suka i slowa " Kocham Cie " nie robia na mnie wrazenia . gardze stalymi zwiazkami , bawie sie uczuciami . | dzyndzelek .
|
|
 |
|
Gdy odchodziłam łapał mnie z rękę głaszcząc czule po twarzy,gdy płakałam ocierał mi łzy z policzka,gdy mówiłam słuchał w skupieniu,a gdy milczałam-milczał wraz ze mną.Czułam Jego obecność,czułam bliskość,bezpieczeństwo i miłość..Miłość,którą próbował mnie obdarzyć,ale wtedy byłam zbyt ślepa by to dostrzec,by móc zauważyć to co powoli wymyka mi sie z rąk.Nie kochalam,nie myślałam o nim poważnie,nie zależało mi i się nie starałam..Ale u niego było inaczej..Zupełnie inaczej..-Masz wyjebane! nie zależy Ci,nie starasz sie nawet !-uslyszałam w końcu te słowa,po czym odwrócił się i odszedł pozostawiając mnie samą z myślami..Dotarło do mnie to co się stało,że włąsnie odszedł ktos,kto nie powinien.Ktoś kogo zraniłam,ktoś kto mnie kochał..Może kocha nadal,może i myśli,ale ja nie zrobilam z tym nic.Nie dałam nam szansy,nie dałam nam możliwości bycia razem..Dziś jest za późno..Dziś znalazł sobie kogoś,kto docenia jego i jego miłosć..Kto moze dać mu to czego ja nie potrafiłam..|| pozorna
|
|
|
|