 |
Cześć, co słychać? w sumie chuj mnie to obchodzi, ale mogę się spytać .
|
|
 |
To muzyka nas łączy, nie rozdzieli nas nigdy, wielu chciało to zniszczyć, ale pękły im stringi.
|
|
 |
Nie wiem co z moim sercem i czy dalej bije, tyle razy złamane, przeklinało to głupie życie.
|
|
 |
W miłości jak i przed śmiercią nie ma kozaka, nikt się nie chce przyznać a każdy choć raz płakał.
|
|
 |
Blizny na ciele przypominają jak bardzo mogą zawieść przyjaciele, choć mówią: kochaj bo warto.
|
|
 |
Postawię litr - będziemy pić ja i mój diabeł, aż się udławię bo nasz anioł miał wypadek.
|
|
 |
Nie zmienisz mnie, jak zmienia kokaina i wóda.
|
|
 |
Podaj mi dłoń pokaże Ci pejzaże z marzeń, podaj mi dłoń niech się okaże, że niemalże z tych samych wyobrażeń mamy plaże i oceany wrażeń, podaj mi dłoń.
|
|
 |
Pierdole wszystkich, którzy mieli dla mnie czarny scenariusz .
|
|
 |
Z każdym dniem wiem, że coraz więcej nas łączy lecz każdy spełniony sen kiedyś musi się skończyć .
|
|
 |
Czerwona róża zwiędła w wazonie,fotografie wyblakły od łez,a Jego bluza przesiąkła już zwykłym zapachem szarej codzienności.Leżała skulona na łóżku trzymając w dłoniach wielkiego pluszowego Mikołaja,którego dostała właśnie od niego dokąłdnie rok temu.W jednej sekundzie zerwała się z łóżka podbiegajac do biurka.Otworzyła szufladę i wygrzebała stary,kolorowy zeszyt,w którym zapisywała wszystkie chwile z nim spędzone.Wyszukała datę 6 grudnia i zaczęła czytać.Osunęła się na podłoge wciaż trzymając pluszaka.Łzy płynęły jej ciurkiem po policzku,ale mimo to śmiała się wspominając czas z ukochanym.Nie wierzyła,że kiedyś On należał właśnei do niej będąc częścia jej zycia.Ale pewnego dnia oswiadczył,że nie kocha,że nic do niej nie czuję,że mu nie zależy.Zranił tak bardzo jej małe serce,ale ona ma nadzieję.Nadzieję,ze Święty Mikołaj nie zapomni o Niej..Ze dostanie miłość od niego w prezencie..|| pozorna -> Bogatego Mikołaja Moblowiczki ! ;**
|
|
|
|