 |
|
wiem tylko, że nigdy nie oddałabym milionów za Twój powrót, pocałunek czy chociażby uśmiech. nie kupiłabym Cię za żadną kasę, mając w poważaniu fakt, że po pierwsze: to głupie; po drugie: miłość nie ma ceny, jak ser żółty, najnowsze bmw, czy mieszkanie. miłości się nie kupuje - miłość się zdobywa.
|
|
 |
|
leżałam z głową na Jego klatce piersiowej wsłuchując się w uderzenia bicia Jego serca. łaskotałam go delikatnie po brzuchu. - boję się tego wszystkiego. - szepnęłam niepewnie, odwracając się ku niemu. - czyli czego się boisz? - zapytał, plącząc dłoń w moich włosach. - siebie. ciebie. nas. uczucia, które jest między nami. tego jak bardzo Ci ufam. jak się już zdążyłam przywiązać. - wymieniałam kolejno. podniósł się i usiadł, biorąc mnie mocniej w ramiona, posadził sobie na kolanach. przytulił głowę do mojej piersi. - kocham Cię, skarbie. kocham nad życie. - wyznał. w jednej chwili jakiś obcy ciężar spadł mi z serca. kochał mnie, i nic, i nikt, nie miało na to wpływu. kochał. nie musiałam się martwić.
|
|
 |
|
kiedy chodzę totalnie roztrzęsiona, zdenerwowana, i potrafię zjechać każdego za byle drobnostkę, przydałbyś mi się. szczególnie Twój uspokajający oddech, który sprawiał, że zapominałam o wszystkich zmartwieniach. Twój cichy głos szepczący, że jesteś i będziesz bez względu na wszystko.
|
|
 |
|
idiotycznym dla mnie jest, kiedy nagle przed walentynkami widzę tyle par. par, które tworzą osoby, do niedawna będące sobie jeszcze zupełnie obce. przyjdzie czternasty lutego, wręczą sobie słitaśne prezenty, wyznają miłość. minie kilka dni, a całe uczucie - od tak, ulotni się.
|
|
 |
|
Nie mam czasu się z kimś zadawać i udawać,że mi nastrój poprawia :|
|
|
 |
|
`może też nie możesz zasnąć?proszę Cię uśmiechnij się..
|
|
 |
|
Z niecierpliwością czekam na dzień,w którym..zapomnę o Tobie!
|
|
 |
|
Powiem ci jedno: kurwa nic nie znaczysz dla mnie ;]
|
|
 |
|
paranoją jest to, że po spotkaniu z Tobą siedzę i obsesyjnie wącham swoje ubrania przesiąknięte Twoim zapachem. jeszcze większym wariactwem jest fakt, że mam ochotę unikać wody w wszelakiej postaci w odległości na kilometr, bojąc się, że go zmyję. wyobraź sobie moją desperację, kiedy boję się wypić szklanki wody w obawie, że zmyję z moich ust Twój doprowadzający mnie do szału zapach.
|
|
 |
|
uwielbiam przerywać Ci w trakcie rozmowy, pocałunkiem. wiem, że nienawidzisz jak wchodzi Ci się w słowo, ale mojemu stawaniu na palcach, żeby dosięgnąć Twoich ust nie będziesz się w stanie oprzeć nawet podczas wygłaszania przemowy swojego życia.
|
|
 |
|
najbardziej bolał mnie tylko fakt, że to ja go zabiłam. wykończyłam miłością.
|
|
 |
|
mówią, że osoby, które pojawiają się w snach, tęsknią za nami. no dobra, szkoda tylko, że ostatnimi czasami śniłam o jakiś seksownym ochroniarzu, wojowniku bez twarzy, chłopaku z aureolką nad głową i Milenie z Galerianek. na pewno niezmiernie mnie im brakuje.
|
|
|
|