 |
chciałabym aby kiedyś mój uśmiech
wystarczył aby On był szczęśliwy \ joasia682
|
|
 |
nigdy nie będzie tak jak tego chcemy,
wyobraź sobie jak Ty traktowałbyś ludzi gdybyś był Bogiem.
Szczałbyś na nich, doprowadzał do furii i po kawałeczku niszczył wszystko co mają.
Ktoś kto Nami rządzi nie może być dobry. \ joasia682
|
|
 |
mój bohater, zwykły człowiek a jednocześnie gdzieś wysoko,
ponad innymi, ktoś kto nie lubi widoku moich łez i stara się je otrzeć dłonią,
choć o wiele lepiej robi to swoim uśmiechem \ joasia682
|
|
 |
ludzie, są jak herbata. do swojej ulubionej przywiązujesz się nad zwyczaj bardzo. do jej smaku, zapachu. ona parzy Cię w usta, ludzie parzą w serce. ale za herbatą, kiedy wycofają ją z produkcji nie będziesz rozpaczać na taką skalę jak za ludźmi, którzy mają to do siebie, że odchodzą. że zwyczajnie stygną.
|
|
 |
zauważ, że coś jest a później możesz zostać tego pozbawiony, czasem bez konkretnego powodu, czasem przez swoje błędne decyzje, to nie ma większego znaczenia, najistotniejsze jest to byś docenił teraźniejszość bo przyszłość może Cię zaskoczyć \ joasia682
|
|
 |
pamiętaj by nigdy nie budować szczęścia na ruinach innego,
nie wznoś pomników miłości na nieszczęściu. \ joasia682
|
|
 |
kiedy Cię widzę to czuję, że nawet moje serce się uśmiecha.
|
|
 |
nie zapiję dwudziestej tabletki, dwudziestym łykiem wódki. bo łudzę się, że już za dziewiętnastym zadzwonisz do mnie i powiesz, że jednak chcesz ze mną spędzić resztę życia. zresztą nie chcę mieć wygrawerowane na nagrobku - umarła bo nie umiała żyć.
|
|
 |
- zapewnij mnie, że nigdy nie pokochasz innej. - nie mogę. - słucham?! - będzie inna. i na pewno będę ją kochał. na pewno będzie do Ciebie wołała 'mamusiu'.
|
|
 |
prawdziwą miłością jest ta, gdy jesteśmy kochani za coś czego sami w sobie nie dostrzegamy.
|
|
 |
my nawet nie mieliśmy siebie w planach, a teraz budzę i zasypiam się z Twoim imieniem na ustach.
|
|
 |
najbardziej boję się czasu. najbardziej boję się, że kiedyś może sprawić nas nieznajomymi.
|
|
|
|