 |
wypiłabym z Tobą za błędy, jednak tamto - to nie był błąd, niewłaściwe posunięcie. to było piękne.
|
|
 |
miłość to takie... prawie-umieranie.
|
|
 |
czasem wystarczyłoby zwykłe 'jestem', nic więcej.
|
|
 |
nie robię nic nadzwyczajnego. zwyczajnie jestem. postępuję tak zupełnie normalnie, naturalnie. jestem sobą. i widzisz, dostaję za to Jego miłość. bajka.
|
|
 |
nie ma co się martwić na zapas .
|
|
 |
stała na korytarzu, gdy on przechodził obok. zatrzymał się, podszedł do niej. ale tylko po to by, powiedzieć, że miała rozwiązane sznurówki ..
|
|
 |
Jeżeli o mnie chodzi to się nie piszę na miłość. dziękuje, postoje
|
|
 |
a teraz poczuj smak mojej obojętności , ziomek .
|
|
 |
Poszukuję zagubionej siebie..
|
|
 |
Mam teraz ochotę uwieść pierwszego którego spotkam!
|
|
 |
do końca nie rozumiem tego, że patrzysz, ale za chuja nie zagadasz.
|
|
 |
chyba coś przeoczyłam , czy coś źle odebrałam ?
|
|
|
|