 |
jest godzina 12:45, byłoby wszystko w porządku gdyby nie fakt, że minutę temu wyskoczyło okienko ' frajer przysyła wiadomość' no i na chuj, pytam się? jak tak, to przez całe dwa miesiące o mnie nie pamiętałeś, nie oszukujmy się miałeś mnie głęboko w dupie, a dzisiaj kurwa co, dzień dobroci dla byłych dziewczyn? pierdol się.
|
|
 |
Zanim zarzucisz mi, że się nie odzywam, odpowiedz, kiedy Ty ostatnio zadzwoniłeś
|
|
 |
Nadal mamy nadzieję. Nic nie możemy na to poradzić. Udajemy, że jesteśmy szczęśliwe, a kiedy widzimy pary całujące się na ulicy parodiujemy odruch wymiotny. Ale same pragniemy miłości. Wierzymy w nią. Nawet jeśli wiemy, że faceci to skurwiele, to i tak mamy nadzieję, że jeden z nich uratuje nas przed życiem w samotności.
|
|
 |
Już nie włączam dźwięku w telefonie przed snem by słyszeć czy dzwonisz. Nie pochłaniam tabliczki czekolady i nie snuję marzeń o tym jak przepraszasz mnie na kolanach. Choroba zwana Miłością przechodzi.
|
|
 |
a gdybym miała miliardową pewność, że tego pieprzonego jutra nie będzie - już byś wiedział,wszystko.
|
|
 |
zawsze kiedy na mojej twarzy pojawia się uśmiech, minął cudny dzień, pełen śmiechu i żartów, następuje wieczór, włączam mega smutną piosenkę i niepotrzebnie się dołuję, myśląc o Tobie? Proszę powiedz, dlaczego ?
|
|
 |
Wakacje? Niby źle, bo bez Ciebie, ale zapomniałam już jak fajnie jest spacerować późnymi wieczorami, sms'ować nocą, wstawać na obiad, trwonić czas, śmiać się, śmiać i śmiać
|
|
 |
Tak mnie zastanawia, co teraz robisz, o czym myślisz, czy tęsknisz, czy coś planujesz. Tak mnie zastanawia, czy pamiętasz jak wygląda mój uśmiech, jak cieszą się moje oczy. Ty się nie zastanawiaj nad tym, bo dobrze wiesz, że właśnie zamykam oczy i wyobrażam sobie, te zielone oczy i cudne usta rozciągnięte w uśmiechu.
|
|
 |
Kiedyś będę żałować, że nie wzięłam spraw w swoje ręce, tylko czekałam na Twój ruch. Będę żałować, że brakło mi odwagi na wypowiedzenie dwóch słów. Mam nadzieję, że kiedy ja będę tak się czuć, to Ty razem ze mną.
|
|
|
|