 |
|
Świat jest ciekawy, bo nic sie nie dzieje po naszej myśli..
|
|
 |
|
Złoty klucz nie otwiera wszystkich bram. Zwłaszcza takich, które zamknięto kłódką ludzkiego gniewu..
|
|
 |
|
Wspomnienia ogrzewają człowieka od środka. Ale jednocześnie siekają go gwałtownie na kawałki...
|
|
 |
|
Jest jednak granica ktorej nie wolno czlowiekowi przekroczyc, jesli ma sie dalej nazywac czlowiekiem. Ta granica jest krzywda ludzka...
|
|
 |
|
W walizce, z którą przychodzi się na świat, są rzeczy, których można użyć tylko raz, jak sztucznych ogni. Jak czaru w bajkach. Gdy rozbłysną, gdy się wypalą, nie da się ich pozbierać z popiołów. To już koniec...
|
|
 |
|
Ludzie poruszają się po wytyczonych przez los albo przeznaczenie- obojętnie jak to nazwać- trasach. Na mgnienie oka krzyżują się one z naszymi i idą dalej. Bardziej niż rzadko i tylko nieliczni zostają na dłużej i chcą iść naszymi trasami. Zdarzają się jednak i tacy, którzy istnieją wystarczająco długo, aby chciało się ich zatrzymać. Ale oni idą dalej...
|
|
 |
|
Wszystko oprócz oczu można przykryć maską, nie wiedziała o tym...
|
|
 |
|
Te dwa słowa są silniejsze niż jakiekolwiek zaklęcie. Są potężniejsze niż wszystko inne na tej Ziemi, więc niech nikt ich nigdy nie wypowiada, jeśli wypowiada je kłamliwie...
|
|
 |
|
Życie jak w motku szklanej waty - niby miękko, a każdy ruch boli...
|
|
 |
|
Jakże trzeba poganiać to życie, żeby łaskawie żyło! Zabieramy to życie na spacer, aby się przewietrzyło. Karmimy je, żeby nie osłabło. Kładziemy do łóżka, aby się wyspało, albo kochamy się z kochankiem, aby to życie dotknęło w sobie tego czegoś, owej tajemniczej energii, która je uskrzydli i rozpali ! Na chwilę.
A na co dzień ciągniemy je za sobą, jakdziecko worek z kapciami ...
|
|
 |
|
A my chodzimy tu i tam, i jeszcze tam, i nie ma wiele chat z otwartymi drzwiami. Można pukać, ale nie wierząc już w nic...
|
|
 |
|
Deszcz. Zbiorowe samobojstwo tysiaca kropel skaczacych na ziemie z wysokosci nieba..
|
|
|
|