 |
i choć ładnie się uśmiecha i mówi na ucho kotek.
to znam takie jak one, za szluga oddały cnotę. /pezet-nagapilem sie
|
|
 |
dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic,
bo nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.
|
|
 |
nie jesteśmy pojebani.
my pracujemy na fajne wspomnienia.
|
|
 |
bo mam olew na kurwy
i nie polegam na kole fortuny.
|
|
 |
z natury jestem słodka - tak to mnie wychowała mama,
lecz ten pierdolony świat przerobił anioła na chama
|
|
 |
żałuję, że nie powiedziałam wcześniej że Cię kocham, żebyś został... gdy dzwoniłam, było już za późno. Twa dusza uniosła się wysoko, i teraz patrzy na mnie z góry.[*]
|
|
 |
A my? cały czas się znamy, lecz to już nie to.
|
|
 |
Może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz.
Wszystkie myśli, uczucia, których nie masz gdzie pomieścić.
|
|
 |
moja twarz taka sama jest jak twoja twarz,
choć jedyne co łączy je to w niej rozsądku brak
|
|
 |
mógłbym opowiadać nie widząc zakończenia,
że bardziej od ran bolą przykre wspomnienia .
|
|
 |
nie dajmy się zwariować bo przeżyć da się
tylko w filmach robią odpowiednie rzeczy w odpowiednim czasie
|
|
 |
a czasem ja łapię myśli, jak mogłem.
ale cóż, takie życie, mój wybór, mój problem
|
|
|
|