 |
|
Ona była najlepsza w czekaniu, a on w dawaniu jej nadziei.
|
|
 |
patrzę na ciebie, widzę jak cierpisz i wiesz? nie jest mi cię żal, wręcz przeciwnie. napajam się twoim bólem, patrzę jak reagujesz na nowe ciosy. nie. nie sprawia mi to przyjemności. ja po prostu patrzę w lustro w którym nie widzę siebie, tylko osobę, przez którą cierpiałam tak cholernie i przeraźliwie. zawsze pragnęłam by role się odwróciły, by to ciebie ktoś potraktował tak ja ty mnie. doszłam do celu, widzę twój ból, rozpacz. widzę, że jest ci cholernie ciężko, że nie dajesz rady, że umierasz bez niej, a ja? nie, ja tym razem nie będę dla ciebie pocieszeniem, skoro nigdy nie było miejsca, bym została na stałe w twoim sercu. / notte.
|
|
 |
ton silence et mon attente
|
|
 |
|
A gdybym stanęła w Twoich drzwiach i ścierając z policzków rozmazany tusz, uśmiechnęła się ze szklącymi od łez oczami, tak niepewnie? Gdybym w środku nocy pijana, z butelką wódki w ręku, wyziębiona i zrozpaczona krzyczała pod Twoim oknem, tak boleśnie, mówiła złamanym głosem o tym, jak bardzo Cię kocham i zwijała się z bezsilności, kuląc się na chodniku? Jeśli zadzwoniłabym do Ciebie o trzeciej w nocy, wyrywając Cię ze snu, i zwyczajnie milczała, chcąc usłyszeć, jak oddychasz, po chwili się rozłączając? A co, jeśli bym z dnia na dzień, każdego pojedynczego dnia, spadała na dno? Gdybym tak niemożliwie się zmieniła, całkowicie? Gdybym udawała kogoś, kim nie jestem, grała emocje, uśmiech, nie byłabym tą osobą, którą poznałeś? Czy wtedy, widząc mnie taką, uwierzyłbyś, że chcąc dla mnie dobrze, zaszkodziłeś mi bardziej? Odpowiedz, uwierzyłbyś?
|
|
 |
nigdy nie spodziewałabym się, że po raz kolejny będę tak cierpieć, że po raz kolejny zapewnienia osoby na której tak cholernie mi zależy będą ściemą, że nic się nie liczyły, że nie miały sensu. i chociaż jest mi tak cholernie trudno, to nie mam siły temu sprostać, nie mam siły tego naprawiać, nie mam siły do życia, wymiękam. / notte.
|
|
 |
|
Nie boli mnie to, że Cię kocham. Boli mnie to kiedy mnie ranisz, a rani mnie Twoja obojętność, Twoje niektóre słowa, Twoje milczenie i moje czekanie./esperer
|
|
 |
wow, jestem taka zimna, taka bezpośrednia i wredna. nie sądzisz?/ mrs_porażka
|
|
 |
|
Wspomnienia są czymś wspaniałym. Pomimo, iż nie wszystkie z nich są przyjemne. Jedne sprawiają, że na twarzy pojawia się uśmiech, drugie wywołują łzy. Warto jednak do nich wracać, bo wspomnienia to jedyne ślady przeszłości, jakie nam pozostały. / 61sekund
|
|
 |
znajdź człowieka, który zaakceptuję cię taką jaka jesteś. znajdź osobę, dla której będziesz coś znaczyć, która mimo wszystko będzie cię kochać i jako jedyna utrzymywać cię przy życiu. potrafisz? / notte.
|
|
 |
|
Już wiem, że to Ty jesteś moim szczęściem i jedyną miłością, tą na zawsze. Na razie każdy bierze to za głupie pierdolenie, bo oni mówią tak za każdym razem, ja mówię tak po raz pierwszy i ostatni. | desperacko
|
|
 |
tak wiele rzeczy chciałam ci powiedzieć. codziennie przed snem układałam cholerny stos dialogów. myślałam wtedy co ci powiem, wmawiałam sobie i opracowywałam dokładnie twoje odpowiedzi. łudziłam się, że kiedyś wprowadzę w życie wszystkie postanowienia, że wykrzyczę ci w twarz, wszystko to co duszę w sobie już od bardzo dawna. myliłam się, przecież nie mam odwagi wyznać ci, że nadal cię kocham, że nadal tęsknię i każdego dnia umieram bez ciebie na nowo. naprawdę, nie potrafię, nie umiem, a może najzwyczajniej w świecie boję się twoich odpowiedzi? / notte.
|
|
 |
nadal mam tą cholerną nadzieję, że jeszcze gdzieś tam głęboko mieszkam w Twoim sercu, wiem, nadal łudzę się, że Twoje uczucie do mnie coś znaczy, że nadal istnieje, że reszta się nie liczy, że jesteśmy tylko MY, choć nigdy nas nie było. / notte.
|
|
|
|